Wszystko wskazuje na to, że po raz kolejny złośliwość ludzka wzięła górę. Tym razem efektem tego są zniszczone stelaże ekspozycyjnych stojących na Placu Wolności w Chocianowie. Wyłamane pręty, wyrwane zdjęcia, a nawet zdarte naklejki z logo Miasta i Gminy Chocianów - pozostaje tylko pytanie, kto za tym stoi?

Komu zależy na tym aby Chocianów dalej stał w miejscu? Zdarte naklejki z logo Miasta i Gminy Chocianów mogą sugerować, że to celowe zachowania robione z pełną premedytacją przez niektóre osoby będące przeciwnikami obecnej władzy i widocznych zmian na lepsze. 

Gmina inwestuje w psie pakiety, śmietniki, kwietniki, girlandy czy wystawy, by w Chocianowie żyło się lepiej i przyjemniej. Niestety wiele osób wciąż próbuje atakować poczynania Burmistrza Tomasza Kulczyńskiego, co możemy przeczytać często z anonimowych kont w mediach społecznościowych. Słowa to jednak jedno, lecz celowe i uporcywe niszczenie wprowadzonych zmian w przestrzeni publicznej to już krok idący zdecydowanie za daleko. Chyba, że komuś po prostu nie odpowiada, że może być czyściej i ładniej w Gminie Chocianów. Niewykluczone, że może być to bezsilność starych układów, które za nic nie chcą dopuścić do zmian na nowe, lepsze. Jeśli to prawda to należy zadać sobie pytanie, do czego jeszcze mogą się posunąć takie osoby w przyszłości?

O zdarzeniu poinformowana została już Policja, która prosi o kontakt wszystkich, którzy mają wiedzę o tym, kto mógł się przyczynić do zniszczenia wystawy.