Krystyna Kozołup rezygnuje z funkcji dyrektora. Z przeprowadzonej rozmowy redakcja dowiedziała się co jest powodem jej decyzji.

Od dłuższego czasu dyrekcja jest nagminnie atakowana w mediach społecznościowych, na ulicy czy na imprezach organizowanych przez Regionalne Centrum Kultury. Przez ostatnie miesiące, zamiast planować kolejne wydarzenia, eventy czy zajęcia zmagała się z odpisywaniem na informacje publiczne. Po wyborach, które miały miejsce rok temu, ataki stały się częstsze, a ich treść znacznie ostrzejsza.

- Z Regionalnym Centrum Kultury jestem związana już 11 lat. Obowiązki, jakie mi powierzano, sprawiały radość i satysfakcję z ich realizacji. Niestety pewne granice zostały przekroczone – mówi Krystyna Kozołup.

Gdyby tego było mało, agresja przejawia się nawet na sesjach Rady Miejskiej. Zdecydowanie nie jest na miejscu zachowanie niektórych radnych z klubu ''Razem dla Chocianowa'', którzy jak mantrę powtarzają ,,NIE’’ na niemal wszystkie proponowane uchwały czy wnioski. W sposób agresywny odzywają się do urzędników czy pozostałych radnych. Przykładem są niecenzuralne słowa, które padły na jednej z sesji i były kierowane do radnego z klubu Tomasz Kulczyński 2018.

Jedną z osób, która nie zna granic w wyrażaniu swoich myśli jest Sławomir Tomczak. Osoba, która uczęszcza na sesje i nie ma zahamowań w kwestiach wypowiadania na głos tego co myśli. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że Sławomir Tomczak jest zaprzyjaźniony z Radną z Parchowa i popiera poczynania chocianowskiej opozycji.

Jakiś czas temu podczas organizowanego wyjazdu na szkolenie, Sławomir Tomczak delikatnie ujmując, wyśmiewał jedną z pracownic, która pod pływem poruszających słów wycofała się z brania udziału w szkoleniu. Jest to nie do pomyślenia, żeby słownie poniżać pracowników urzędu. Innym przykładem są groźby kierowane do Elżbiety Kowalczuk podczas otwarcia społecznej lodówki w Chocianowie. S. Tomczak stojąc naprzeciwko dyrekcji Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej szantażował i groził.

 

Gdyby tego było mało, nawet rodziny, dzieci urzędników stały się ofiarami hejtu. Na licznych wydarzeniach można zaobserwować wykonywanie zdjęć przez przeciwników władzy dzieciom urzędników. Dzieci, zamiast korzystać z atrakcji na imprezach są przestraszone i zlęknione.

Hejt nie tylko możemy zaobserwować w gminie Chocianów. W każdym mieście znajdziemy przeciwników, którzy kierują się agresją i słowem nienawiści. Dobrym, ale jakże poruszającym przykładem jest atak na Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza podczas 27 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Osoby, które kierują się gniewem, nie mają zahamowań w swoich postępowaniach. Gdzie nawet śmierć prezydenta nie zatrzymała szerzenia słów nienawiści, przemocy i gniewu.

Należy zadać sobie pytanie, do czego jeszcze mogą się posunąć takie osoby w przyszłości? Czy w dalszym ciągu będziemy świadkami tego typu zachowań ? Krystyna Kozołup jest kolejnym przykładem, który powinien dać do myślenia. Całe jednak szczęście rezygnuje z funkcji dyrektora, lecz zostanie w Regionalnym Centrum Kultury mając możliwość w dalszym ciągu szerzyć działania i rozwój kultury.

Pytanie tylko, czy przykład Krystyny Kozołup, która rezygnuje z funkcji dyrektora będzie powodem do przemyśleń dla tych, przez których taki krok podejmuje ? Zdaniem wielu- niestety nie.

Jest nam niezmiernie przykro, że w gminie Chocianów jest tyle nienawiści i gniewu ze strony opozycji, która zamiast współpracować dla dobra mieszkańców, koncentruje się na pracownikach i ich rodzinach. Do redakcji coraz częściej docierają informacje od mieszkańców, którzy sami przyznają , że zmarnowali głos w zeszłorocznych wyborach samorządowych, bo nie tego spodziewali się po radnych, którzy są obecni w opozycji.

Z oficjalnego profilu Burmistrza Tomasza Kulczyńskiego redakcja dowiedziała się, kto objął stanowisko Dyrektora Regionalnego Centrum Kultury. Obowiązki dyrektora pełnić będzie Julita Sambor. Czytamy więcej TUTAJ