Urzędnicy informują rodziców uczniów dwóch chocianowskich szkół o zamiarze przekształcenia ich placówek. Postanowiliśmy sprawdzić, co te zmiany oznaczają w praktyce.

Temat przekształcenia dwóch szkół podstawowych w naszej gminie, jednej w Parchowie, drugiej w Szklarach Dolnych pojawił się po raz pierwszy na sesji Rady Miejskiej w Chocianowie w maju ubiegłego roku. Konieczność podjęcia takiej decyzji spowodowanej nadmiernymi kosztami funkcjonowania malejących oddziałów przypieczętowała epidemia.

Walka ze skutkami epidemii

Średnie roczne utrzymanie jednego ucznia w Szkole Podstawowej w Chocianowie tutejsi urzędnicy w 2020 roku wyliczyli na niespełna 12 tysięcy 330 złotych, w Trzebnicach ten koszt rósł do blisko 19 tysięcy złotych, zaś w Parchowie było to już 22 tysiące 240 złotych, a w Szklarach Dolnych to ponad 26 tysięcy 100 złotych na jednego ucznia.

- Wydatki na oświatę w Gminie Chocianów od lat stanowiły najwyższe koszty budżetu, co powodowało ogromne problemy ze zbilansowaniem dochodów i wydatków oraz konieczność zaciągania zobowiązań w postaci kredytów - tłumaczyła nam już w maju ubiegłego roku Stanisława Potoczna, Skarbnik Miasta i Gminy Chocianów. - Wielokrotnie informowałam organy gminy o konieczności weryfikacji wydatków na oświatę i podjęcia działań oszczędnościowych celem ich optymalizacji, jednocześnie bez szkody dla jakości edukacji. Niestety, całe lata niepodejmowania decyzji w tym obszarze spowodowało, iż obecnie przy malejącej subwencji oświatowej przyznawanej przez Ministerstwo Finansów i jednocześnie tendencji wzrostowej oświatowych wydatków bieżących, gmina współfinansuje oświatę z innych źródeł, kosztem realizacji niezbędnych zadań własnych - mówiła wówczas Skarbnik Stanisława Potoczna.
Niestety w tamtym czasie w mediach społecznościowych pojawiło się wiele fałszywych i nieprawdziwych informacji o zamiarze likwidacji szkół czy sprzedaży budynków. To wszystko wielokrotnie dementowali pracownicy chocianowskiego magistratu, a pismo tylko potwierdza, że żadna ze szkół w naszej gminie nie będzie zlikwidowana.

Nie będzie likwidacji

Na podstawie uchwały Rady Miejskiej w Chocianowie planowane jest przekształcenie szkół z dniem 1 września 2021 roku. Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Szklarach Dolnych ma zostać przekształcona w Filię Szkoły Podstawowej im. Władysława Stanisława Reymonta w Trzebnicach i nadal będzie mieścić się w Szklarach Dolnych, zaś Szkoła Podstawowa w Parchowie ma zostać przekształcona w Filię Szkoły Podstawowej w Chocianowie i nadal będzie mieścić się w Parchowie.

- Z dniem 1 września 2021 roku planowane jest przekształcenie Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Szklarach Dolnych z siedzibą przy ulicy Kardynała Stefana Wyszyńskiego 48, 59-140 Chocianów o stopniu organizacyjnym klas I-VIII z oddziałem przedszkolnym w Filię Szkoły Podstawowej im. Władysława Stanisława Reymonta w Trzebnicach o strukturze klas I-III z oddziałem przedszkolnym - czytamy w piśmie skierowanym do rodziców uczniów placówki ze Szklar Dolnych. - Z dniem 1 września 2021 roku planowane jest przekształcenie Szkoły Podstawowej w Parchowie z siedzibą Parchów 29, 59-140 Chocianów o stopniu organizacyjnym klas I-VIII z oddziałem przedszkolnym w Filię Szkoły Podstawowej w Chocianowie o strukturze klas I-III z oddziałem przedszkolnym - czytamy w piśmie skierowanym do rodziców uczniów placówki z Parchowa.
Oznacza to, że zgodnie z zapowiedziami Burmistrza Tomasza Kulczyńskiego żadna szkoła nie zostanie zlikwidowana, a uczniowie klas I-III i przedszkolaki z oddziałów zostaną w swoich aktualnych budynkach. Jedyna zmiana dotyczyć będzie wciąż malejącej grupy uczniów klas IV - VIII. Sprawa dotyczy dokładnie tych uczniów, którzy od połowy marca ubiegłego roku (z małymi przerwami) uczą się zdalnie, ze swoich domów.

Otwarcie na inwestycje

Oszczędności wynikające z podjętych decyzji chocianowscy urzędnicy wykalkulowali na poziomie około dwóch milionów złotych rocznie. To ogromny zastrzyk gotówki, dzięki któremu możliwy będzie bum inwestycyjny. Przypomnijmy, że nie wszystkie miejscowości naszej gminy mają dostęp do bieżącej wody czy kanalizacji.

- Lata zaniedbań wreszcie się skończyły. Przyszedł czas na zmiany i musimy przywrócić ludziom godność. Nie może być tak, że gmina położona w zachodniej Polsce, znajdującej się w Unii Europejskiej ma tak słabe warunki do życia - komentuje Krystian Wan. - Poza tym szkoły, do których pójdą uczniowie znajdują się w naszej gminie i gwarantują wysoki poziom edukacji, a gmina zapewnia dojazdy. Żaden z rodziców nie powinien się martwić tymi zmianami - uspokaja Wan.
Możliwe jest także, że dzięki lepszej organizacji systemu oświaty, która nie będzie już pożerać milionów złotych z budżetu gminy, uda się np. zlikwidować podatek od nieruchomości dla osób fizycznych. Jedno jest pewne. Takich planów inwestycyjnych w naszej gminie jeszcze nie było, o czym więcej przeczytacie na naszym portalu.
[KN]