Blisko 127,5 miliona złotych udało się zebrać (stan na godzinę 13:00) wolontariuszom WOŚP. Wielkie liczenie jeszcze trwa, my tymczasem postanowiliśmy sprawdzić czy udało się ustanowić nowy rekord w Chocianowie.

Przypomnijmy, że w zeszłym roku, podczas 28. Finału chocianowianie zebrali łącznie 38 tysięcy 157 złotych i 63 grosze. To dotychczas najwyższa zebrana kwota. W tym roku zbiórkę pieniędzy bardzo utrudniła trudna sytuacja epidemiczna, z którą zmagamy się już od blisko roku. Z tego też powodu musiał zostać przesunięty dzień 29. Finału, o czym pisaliśmy w naszym artykule: "Finał WOŚP później niż zwykle".


Zbiórka pieniędzy to nie zawody

W tym roku niestety ubiegłorocznego rekordu pobić się nie udało. To jednak nie powód do smutku, bowiem łącznie w naszej gminie udało się zebrać ponad 23 tysiące złotych. Ostateczna kwota wciąż nie jest znana, ponieważ chocianowianie wrzucali do puszek także walutę obcą (euro i funty), w wyniku czego dokładnego przeliczenia kwoty muszą dokonać pracownicy Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- Chciałam z tego miejsca podziękować wszystkim wolontariuszom, ich zaangażowanie i bezinteresowność sprawiły, że byliśmy tego dnia razem. Dziękuję strażaczkom i strażakom, którzy tradycyjnie stanęli na wysokości zadania oraz wszystkim wpłacającym, bez Was nie byłoby takiego dobrego wyniku. Oczywiście podziękowania należą się również ofiarodawcom, dzięki którym przygotowaliśmy drobny poczęstunek dla zbierających, piekarni Kupczyk z Chojnowa oraz Michałowi Jaworskiemu z Wrzosowego Tartaku i Włodzimierzowi Jaworskiemu z PPHU Pasja - komentuje szefowa chocianowskiego sztabu WOŚP, Monika Noga. - Ostatecznie nie możemy jednoznacznie stwierdzić, który z wolontariuszy osiągnął najlepszy wynik, ze względu na walutę obcą, która znalazła się w puszkach, a której oficjalnie nie wlicza się do wyniku wolontariusza, ale wolontariat to przecież nie są zawody, nie ma znaczenia, kto zebrał najwięcej, tylko że tego dnia potrafiliśmy zjednoczyć się w dobrej sprawie - dodaje Monika Noga.
My nieoficjalnie dotarliśmy do najlepszych wyników wolontariuszy. Okazuje się, że faktycznie trudno precyzyjnie określić kto wygrał. Czterech najlepszych wolontariuszy zebrało kolejno: 1829 złotych i 64 grosze, 1754 złote i 47 groszy, 1745 złotych i 47 groszy oraz 2 eurocenty, a także 1673 złote i 30 groszy oraz 32 funty i 70 pensów. Zgodnie z tabelą kursów kupna i sprzedaży walut obcych opublikowaną przez Narodowy Bank Polski obowiązującą od dnia 1 lutego 2021 roku to właśnie m.in. dzięki funtom szterlingom ostateczna kwota zebrana w Chocianowie wzrośnie.

Do końca świata i jeden dzień dłużej

W tym roku fundacja Jurka Owsiaka zbierała pieniądze na zakup zestawów endoskopów laryngologicznych, endoskopów giętkich, zestawów endoskopów sztywnych do oceny górnych dróg oddechowych, egzoskopów, laserów diodowych, nawigacji optycznych otolaryngologicznych, koblatorów do operacji migdałków, aparatów USG i RTG, kardiomonitorów, lamp czołowych, lamp operacyjnych i polisomnografii do diagnostyki bezdechu sennego.

Pomysł założenia fundacji zrodził się po udanej akcji zbierania pieniędzy dnia 3 stycznia 1993, zapoczątkowanej przez Owsiaka w muzycznym programie emitowanym przez drugi kanał Telewizji Polskiej pt. "Róbta co chceta", znanym również pod nazwą "Kręcioła". W tym roku akcja była inna niż zwykle, ze względu na panującą na całym świecie pandemię koronawirusa. Wiele akcji towarzyszących przeniosło się do Internetu, także w Chocianowie.
[KN]