Pytanie "czy epidemia koronawirusa położyła kres bezpłatnej komunikacji miejskiej w Złotoryi" postawiła redakcja portalu Regionfan.pl, w związku z tym, że przewoźnik PKS Lubin wypowiedział właśnie tamtemu miastu umowę na świadczenie usług transportowych. Jak się okazuje na podpisanie nowego kontraktu złotoryjskiego ratusza nie stać. Sprawdzamy czy podobna sytuacja może spotkać Chocianów.

Podobnie jak w naszej gminie, w Złotoryi tamtejszy magistrat zdecydował się na zawieszenie transportu publicznego. Decyzja ta została podjęta w związku z epidemią koronawirusa. W odpowiedzi na zbyt duże koszty pod koniec kwietnia spółka PKS Lubin wypowiedziała umowę o świadczenie usług transportu zbiorowego na terenie Złotoryi. Władze przedsiębiorstwa przyznały, że PKS podczas przestoju odnotowywał zbyt dużą stratę.

"Straty wstępnie liczymy już w milionach złotych. Konkretnie będziemy mogli je ocenić pod koniec czerwca lub na początku lipca - podkreślał dla portalu Regionfan.pl burmistrz Złotoryi, Robert Pawłowski."
Nie wiadomo czy autobusy wrócą na ulice Złotoryi, bowiem władze tamtego miasta bezpośrednio wskazują na niemożność zawarcia nowej umowy na takich warunkach, na jakich byłoby stać samorząd. Wszystko przez spadek wpływów budżetowych w związku z epidemią wirusa SARS-CoV-2.

- Straty wstępnie liczymy już w milionach złotych. Konkretnie będziemy mogli je ocenić pod koniec czerwca lub na początku lipca - podkreślał dla portalu Regionfan.pl burmistrz Złotoryi, Robert Pawłowski.

"Funkcjonowanie bezpłatnej komunikacji związane jest z powrotem dzieci do szkół, dlatego Burmistrz Kulczyński na bieżąco reaguje na komunikaty rządu w zakresie koronawirusa i w trosce o bezpieczeństwo Chocianowian bezpłatna komunikacja, czyli sztandarowa obietnica Pana Kulczyńskiego, jest zawieszona"
To z pewnością niepowetowana strata dla użytkowników bezpłatnej komunikacji, dlatego sprawdzamy, czy identyczna sytuacja może spotkać mieszkańców naszej gminy. Odpowiedź odnajdujemy w Urzędzie Miasta i Gminy Chocianów, który również zawiesił funkcjonowanie komunikacji miejskiej w związku z epidemią COVID-19. Jest jednak w lepszej sytuacji niż złotoryjski samorząd, bowiem nie płaci za obsługę chocianowskich linii autobusowych na odcinkach do granicy powiatu polkowickiego.

- Dzięki współpracy z Lubinem nie płacimy za tzw. wozokilometry na terenie Powiatu Lubińskiego i Miasta Lubin, a chocianowska komunikacja na tych odcinkach w skali roku jest finansowana z dotacji Pana Prezydenta Miasta Lubina Roberta Raczyńskiego w kwocie ponad 300 tysięcy złotych - podkreśla Krystian Wan z tutejszego Urzędu Miasta i Gminy - funkcjonowanie bezpłatnej komunikacji związane jest z powrotem dzieci do szkół, dlatego Burmistrz Kulczyński na bieżąco reaguje na komunikaty rządu w zakresie koronawirusa i w trosce o bezpieczeństwo Chocianowian bezpłatna komunikacja, czyli sztandarowa obietnica Pana Kulczyńskiego, jest zawieszona - dodaje Wan.

Oznacza to wykonanie pełnej analizy dotyczącej utworzenia Chocianowskiej Komunikacji Publicznej, aby ta kampanijna obietnica została zrealizowana w kadencji do 2023 roku.
Już miesiąc temu burmistrz wraz ze swoimi urzędnikami zapowiedział, że "zrobią wszystko, co w ich mocy, abyśmy byli też ewentualnie zabezpieczeni na okoliczność utworzenia własnej komunikacji". Oznacza to wykonanie pełnej analizy dotyczącej utworzenia Chocianowskiej Komunikacji Publicznej, aby ta kampanijna obietnica została zrealizowana w kadencji do 2023 roku.
[KN]