Jak donosi Polska Agencja Prasowa partie Jarosława Kaczyńskiego i Jarosława Gowina doszły do porozumienia w sprawie wyborów prezydenckich. Okazuje się, że te nie odbędą się w najbliższą niedzielę, możemy jednak spodziewać się wyborów korespondencyjnych.

Szefowie obu partii zakładają, że Sąd Najwyższy stwierdzi nieważność wyborów, bowiem te się nie odbędą
Szczegóły dotyczące treści oświadczenia zdradza portal pap.pl, który zauważa, że powodem wspólnego stanowiska partii Prawo i Sprawiedliwość oraz Porozumienie Jarosława Gowina jest "odrzucenie przez opozycję wszystkich konstruktywnych propozycji umożliwiających przeprowadzenie tegorocznych wyborów prezydenckich w terminie konstytucyjnym".

Wybory "w trosce o bezpieczeństwo Polaków, ze względu na sytuację epidemiczną, odbędą się w trybie korespondencyjnym"
Szefowie obu partii zakładają, że Sąd Najwyższy stwierdzi nieważność wyborów, bowiem te się nie odbędą. Wówczas Marszałek Elżbieta Witek "ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie". Wiemy również, że najprawdopodobniej te wybory jednak przeprowadzi Państwowa Komisja Wyborcza, a "w trosce o bezpieczeństwo Polaków, ze względu na sytuację epidemiczną, odbędą się w trybie korespondencyjnym".

Marszałek Elżbieta Witek "ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie"
Jednocześnie możemy spodziewać się nowego aktu legislacyjnego, autorstwa polityków od Gowina, które w uzgodnieniu z PiS znowelizuje ustawę "o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej zarządzonych w 2020" roku. Na razie nie wiadomo jednak kiedy ostatecznie do wyborów prezydenckich dojdzie. Do tej sprawy z pewnością powrócimy.
[KN]