Dziś środa, 29 lipca. Jest to także 211. dzień roku, a imieniny obchodzą Marta oraz Olaf. Na wybiegu świąt nietypowych swoje miejsce odnajduje dzisiaj tygrys.

Tygrys to godne podziwu drapieżne zwierzę: dumne, zwinne, szybkie. Niestety, ich populacja zmniejsza się w drastycznym tempie. Tygrys to jednak nazwa zarezerwowana nie tylko dla zwierząt. Oprócz tego drapieżnika z rodziny kotowatych, nazwa może odnosić się także do rzeki w Mezopotamii, niemieckiego czołgu z okresu II wojny światowej, potocznej nazwy broszury o historii II wojny światowej, znaku zodiaku chińskiego czy nawet przyjaciela Kubusia Puchatka. Dziś warto jednak pochylić się nad losem tych zwierząt, których życie jest zagrożone.

Jest to gatunek dużego, drapieżnego ssaka łożyskowego z rodziny kotowatych. Największego ze współczesnych pięciu gatunków dzikich kotów z rodzaju Panthera, jeden z największych drapieżników lądowych. Wielkością ustępuje jedynie niektórym niedźwiedziom. Dorosłe samce osiągają ponad 300 kg masy ciała przy ponad 3 m całkowitej długości. Rekordowa udokumentowana masa ciała samca, z podgatunku tygrysa syberyjskiego, wynosi 423 kg. Tygrys dobrze skacze, bardzo dobrze pływa, poluje zwykle samotnie. Dawniej liczny w całej Azji, zawsze budzący grozę, stał się obiektem polowań dla sportu, pieniędzy lub prewencyjnej obrony zarówno ludzi, jak i zwierząt hodowlanych. Wytępiony w wielu regionach, zagrożony wyginięciem, został objęty programami ochrony. Największa dzika populacja żyje w Indiach. Tam, w niektórych regionach tygrysy są uważane za zwierzęta święte.
[KN]