Jest wtorek, 8. września i 252. dzień roku. Imieniny obchodzą Adrianna, Maria oraz Radosław. Dzisiaj w kartce z kalendarza swoje miejsce ma Międzynarodowy Dzień Alfabetyzacji.

Alfabetyzacja ma kilka znaczeń. Między innymi może to być ułożenie wyrazów w porządku alfabetycznym albo stworzenie alfabetu dla języka, który go nie ma. Celem dzisiejszego święta jest jednak upowszechnienie umiejętności czytania, pisania i liczenia w regionie zacofanym. W potocznym znaczeniu alfabetyzacja jest zdobywaniem umiejętności czytania i pisania. Zalicza się ją, do głównych problemów w edukacji.

Dziś przypada dzień walki z analfabetyzmem, który jako brak umiejętności pisania i czytania oraz wykonywania czterech podstawowych działań matematycznych u osób powyżej 15 roku życia stanowi duży problem w krajach trzeciego świata. Wskazuje się, że sięga kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu procent mieszkańców. Obecnie szacuje się, że w Europie jest 3% analfabetów, w Ameryce Południowej – 15%, w Azji – 33%, a w Afryce – 50%.

Dobrym przykładem akcji, która wspiera eliminację analfabetyzmu od najmłodszych lat jest "Cała Polska Czyta Dzieciom". Ważne, aby ten proces rozpocząć od najmłodszych lat. Po przyjściu na świat dziecko jest już przygotowane, by słuchać, a z czasem coraz więcej rozumieć. Pierwsze miesiące życia to czas, gdy mózg dziecka rozwija się bardzo dynamicznie – powstają miliony połączeń neuronowych. Ten rozwój jest naturalny, jednak wspierany dodatkowymi bodźcami sprawia, że staje się jeszcze bardziej intensywny. Zanim dziecko nauczy się mówić, uczy się rozumieć mowę. W ten sposób tworzy słownik bierny. Od ilości słów i zdań, jakie usłyszy w tym czasie zależy bogactwo tego języka.

W pierwszych miesiącach życia warto sięgać do prostych tekstów, a także do wierszy i rymowanych opowieści. Powtarzając je wielokrotnie, szybko zorientujemy się, że dziecko swoim zachowaniem komunikuje fakt, że rozpoznaje czytany tekst. Słowa tworzą frazy, które „zostawiają ślad” i są podstawą do budowania języka czynnego, czyli mowy. Niemowlę uczy się świata wszystkimi zmysłami. Od początku warto więc pokazywać dziecku ilustracje w książkach. Z czasem zacznie na nie bardzo żywo reagować. Ważne, aby takie ilustracje nie zawierały zbyt wielu elementów, które mogą utrudnić skupienie się na tym, co ważne.
[KN]