Jak podaje portal miedziowe.pl odnotowany został "pierwszy przypadek w Zagłębiu Miedziowym podejrzenia u pacjentki zarażenia śmiertelnym koronawirusem". Szef lubińskiej przychodni, w której przyjęto pacjentkę uspokaja w Radiu Elka, że na "90% zapewne nie jest chora na koronawirusa".

Portal podaje, że kobieta, która wróciła z nart z Włoch pojawiła się wczoraj w jednej z lubińskich placówek medycznych z objawami grypy i w związku z jej ostatnią podróżą została natychmiast skierowana do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu. Tam lekarze będą czekać na wyniki jej badań, które mamy poznać w piątek.

Ministerstwo Zdrowia w mediach społecznościowych apeluje do wszystkich, którzy byli w ostatnim czasie we Włoszech o szczególną ostrożność i obserwowanie swojego stanu zdrowia. Jak czytamy na stronie resortu zdrowia, jeśli "byłeś w północnych Włoszech w ciągu ostatnich 14 dni - zastosuj się do zaleceń Głównego Inspektoratu Sanitarnego".

Jeśli masz objawy: gorączkę, kaszel, duszność, problem z oddychaniem, bezzwłocznie telefonicznie powiadom stację sanitarno-epidemiologiczną lub zgłoś się bezpośrednio do oddziału zakaźnego lub obserwacyjno-zakaźnego. Jeśli nie masz objawów - przez kolejne 14 dni kontroluj swój stan zdrowia i codziennie mierz temperaturę. Należy także bezzwłocznie telefonicznie powiadomić stację sanitarno-epidemiologiczną w przypadku kontaktu z osobą chorą lub zakażoną koronawirusem.
[KN]