Nowe taryfy na sprzedaż energii elektrycznej od tzw. sprzedawców z urzędu, czyli ENEI, PGE Obrót oraz Tauronu zostały zatwierdzone przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Na zatwierdzenie taryfy czeka jeszcze Energa Obrót. Ile w przyszłym roku zapłacimy za prąd?

Jak podaje portal Business Insider Urząd Regulacji Energetyki "wylicza, że klienci Enei, PGE Obrót i Tauronu zapłacą od 1 stycznia 2021 r. średnio o 3,5-3,6 proc. więcej". Z Informacji Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki Nr 63/2020 w sprawie stawek opłaty mocowej na rok 2021 wynika, że od 1 stycznia do 31 grudnia 2021 roku w odniesieniu do odbiorców końcowych pobierających energię elektryczną w gospodarstwie domowym, stawki opłaty mocowej netto (bez doliczonego podatku VAT) wynosić będą:
  • 1,87 zł na miesiąc dla zużywających rocznie poniżej 500 kWh energii elektrycznej,
  • 4,48 zł na miesiąc dla zużywających rocznie od 500 kWh do 1 200 kWh energii elektrycznej,
  • 7,47 zł na miesiąc dla zużywających rocznie powyżej 1 200 kWh do 2800 kWh energii elektrycznej,
  • 10,46 zł na miesiąc dla zużywających rocznie powyżej 2800 kWh energii elektrycznej oraz
  • 0,0762 zł/kWh w odniesieniu do odbiorców końcowych innych niż określonych w art. 70 ust. 1 pkt 1) Ustawy (art. 70 ust. 1 pkt 2) Ustawy).
Warto zwrócić uwagę na elementy, które składają się na rachunek energii elektrycznej. Znajdziemy tam takie opłaty, jak: przesyłowa stała, sieciowa, abonamentowa, przejściowa, jakościowa, OZE i kogeneracyjna.

- Łącznie szacujemy skok rachunku w górę o 12-13% - komentują w mediach społecznościowych analitycy z mBank Reaserch.
Oznacza to, że przeciętna trzyosobowa rodzina, która w 2020 roku zapłaciła za rachunki blisko tysiąc siedemset złotych (ponad 140 złotych miesięcznie), w 2021 roku może zapłacić blisko 20 złotych miesięcznie więcej. Wszystko zależy od wybranej taryfy i dostawcy energii.

[KN]