Niespełna trzy tygodnie temu pisaliśmy, że panująca obecnie aura sprawia, że właśnie nad wodą wypoczywamy najchętniej, a podczas tego wypoczynku należy przede wszystkim zachować ostrożność i zdrowy rozsądek. Niestety przecenienie własnych umiejętności podczas kąpieli i niedostateczna opieka nad dziećmi mogą być tragiczne w skutkach, co niestety w ubiegły weekend okazało się prawdą dla młodego mieszkańca Polkowic.

26-letni polkowiczanin wczoraj około godziny 14. zniknął pod taflą wody na kąpielisku w Rokitkach, w gminie Chojnów. Na miejsce wysłana została Specjalistyczna Grupa Ratownicza Wodno-Nurkowego "Legnica-1". Pierwsi na miejsce zdarzenia dotarli ochotnicy ze Straży Pożarnej z Rokitek. Niestety mężczyzny, który spędził pod wodą blisko godzinę nie udało się uratować.

Na początku lipca pisaliśmy, że "Policja przypomina o zasadach nad wodą". Niestety, pomimo wielokrotnych upomnień, przypomnień i ostrzeżeń nie udało się uniknąć tej tragedii. Woda to żywioł, który może stanowić olbrzymie zagrożenie dla naszego życia i zdrowia. Dlatego musimy zadbać o bezpieczeństwo nasze i naszych bliskich tym bardziej, że to właśnie od nas samych w głównej mierze ono zależy.

Co roku podczas wakacji wiele osób traci życie, kąpiąc się w różnego rodzaju akwenach. Wielu z tych tragedii można by uniknąć, gdyby każdy miał na uwadze kilka podstawowych reguł związanych z bezpiecznym wypoczynkiem nad wodą - informuje sierżant sztabowy Przemysław Ratajczak z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. - Relaksując się nad wodą, respektujmy elementarne zasady bezpieczeństwa. Tylko to zapewni nam i naszym bliskim spokojny wypoczynek. Przestrzegajmy regulaminu kąpieliska, na którym przebywamy. Stosujmy się do uwag i zaleceń ratowników. Nie bagatelizujmy wydanych przez nich ostrzeżeń - dodaje policjant.
Przypomnijmy, że dzieci powinny bawić się w wodzie tylko pod opieką dorosłych. W trosce o życie i zdrowie swoje oraz osób najbliższych kąpmy się wyłącznie w miejscach strzeżonych tam, gdzie nad naszym bezpieczeństwem czuwają ratownicy. Pod żadnym pozorem nie wchodźmy do wody po spożyciu alkoholu. Do najczęstszych przyczyn utonięć należy bowiem właśnie alkohol, brawura i przecenianie własnych umiejętności. Korzystajmy z uroków wakacji z rozsądkiem i rozwagą.
[KN]