Podczas XVIII Sesji Rady Miejskiej w Ciechano… w Chocianowie pojawiły się osoby, które chciały zabrać głos w dyskusji m. in. w sprawie projektu uchwały przyjęcia Rezolucji dotyczącej powstrzymania ideologii „LGBT”. Zachęcał do tego wcześniej Radny Paweł Kisiel na swoim profilu.


Wśród zainteresowanych znalazła się Sołtys Rakowa Bożena Czekajło, która podziękowała i popierała podjęcie działań w tym temacie przez Radnych. Następną osobą, która zabrała głos był Robert Obaz, przedstawiciel ruchu Wiosna Biedronia. Od samego początku swojej wypowiedzi wykazał się nieznajomością podstawowych informacji na temat społeczności Gminy Chocianów. Nie wiedział nawet w jakim mieście się znajduje i ilu mieszkańców ma gmina, mówiąc, że „w Ciechanowicach mieszka około 1200 osób, z tego szacunkowo osób LGBT jest około 1000”. Na domiar tego przypisał sobie zasługi, że to on powstrzymał Radę przed podjęciem Rezolucji, jednak prawda jest taka, że decyzję tą podejmą mieszkańcy.

Dlaczego wybrał Chocianów, dlaczego wybrał sesję Rady Miejskiej? Być może dostał zaproszenie od Klubu „Radni dla Chocianowa”, z którymi po zamknięciu obrad tak chętnie rozmawiał, jak z dobrymi znajomymi. Możemy jedynie domyślać się w jakim celu Robert Obaz pojawił się i zabrał głos podczas sesji, o której więcej dowiedzieć się można tutaj. Czy to nie świetna okazja do autopromocji swojej osoby i zwrócenia na siebie uwagi? U wielu osób jednak zostawił po sobie niesmak i frustrację.

Ponadto zaraz po zakończeniu XVIII Sesji Rady Miejskiej widziano Roberta Obaz u boku Radnego Piotra Piecha, kiedy to prowadził swoją kampanię wyborczą. Kandydat w wyborach do Sejmu starał się nawiązać kontakt z mieszkańcami, a także rozdawał ulotki i zachęcał do głosowania.


Czy to nie jest nadgorliwość agitować w mieście o którym nie ma się żadnego pojęcia? Czy nie jest to brak szacunku i obraza dla Naszej społeczności?