W pierwszy dzień nowego roku szkolnego do Urzędu Miasta i Gminy Chocianów przyszła opinia kuratora dotycząca reorganizacji systemu oświaty na terenie naszej gminy. Sprawdzamy czy Roman Kowalczyk przychylił się do pomysłu burmistrza Tomasza Kulczyńskiego, który postanowił znaleźć oszczędności w budżecie gminy, aby dzięki nowym inwestycjom wprowadzić Chocianów w XXI wiek.

Okazuje się, że opinie pod koniec sierpnia wydał z upoważnienia dolnośląskiego kuratora oświaty, wicekurator Janusz Wrzal. Oba wydane postanowienia w swojej sentencji już na wstępie odrzucają zamiar przekształcenia zarówno Szkoły Podstawowej w Parchowie, jak i Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Szklarach Dolnych. Co na to urzędnicy z tutejszego magistratu?

- Nie dziwi nas decyzja kuratora oświaty, który nie skorzystał z zaproszenia urzędu, aby porozmawiać o tym jak mało dzieci uczęszcza do szkół, których dotyczy reorganizacja. Dla trzeciej najbiedniejszej gminy w województwie dolnośląskim pieniądze z reorganizacji są bardzo potrzebne. W kampanii wyborczej burmistrz Kulczyński obiecał zmiany i reorganizacja systemu edukacji jest jednym z elementów tych zmian. Reorganizacja szkolnictwa to oszczędność, która daje realną szansę na sukcesywne polepszanie komfortu życia mieszkańców całej gminy Chocianów - przypomina Krystian Wan, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Chocianów. - Złożymy zażalenie na decyzję kuratora do ministra, a jeżeli ten podtrzyma opinię kuratora oświaty, wówczas swoich racji będziemy dochodzić w sądzie - komentuje Wan.
Faktycznie procedura przekształcenia gminnych szkół jest złożona. Po podjęciu zamiaru przekształcenia szkół przez radę, opinię wydał kurator oświaty. Teraz Urząd Miasta i Gminy ma tydzień na złożenie zażalenia do Ministra Edukacji Narodowej. Zgodnie z oświadczeniem rzecznika prasowego tutejszego magistratu właśnie taka decyzja zostanie w chocianowskim Ratuszu podjęta.

Przypomnijmy, że wbrew wielu internetowym manipulacjom, szkoły ze Szklar Dolnych i Parchowa nie będą zlikwidowane. Nadal będą do nich uczęszczać dzieci z klas I – III, a także w strukturze szkół mają znaleźć się filie biblioteczne, o czym pisaliśmy w artykule: "Burmistrz dementuje zarzuty opozycji".
[KN]