Polkowiccy policjanci ostrzegają przed oszustami, którzy kolejną metodą wyłudzają pieniądze od mieszkańców regionu. Właśnie takie zdarzenie funkcjonariusze odnotowali w minioną środę. Sprawcy wykradli dane do kont bankowych pokrzywdzonych poprzez komunikator WhatsApp, a następnie przelali pieniądze za pomocą aplikacji "BLIK".

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach przestrzegają przed kolejną formą oszustwa internetowego. Zazwyczaj złodzieje kradną tożsamość osoby, podszywając się pod nią, a następnie proszą jej znajomych o podanie hasła "Blik". Tym razem sprawcy za pomocą przesłanych linków do pokrzywdzonych wyłudzili dane dostępowe do kont bankowych, skąd przelali za pośrednictwem tzw. "Blika" kwoty, które łącznie przekroczyły 3 tysiące złotych. Jak jeszcze działają tacy oszuści?

- Za pomocą mediów społecznościowych, na przykład Facebooka lub komunikatora Messenger podszywają się pod znajomych i proszą o pilną pożyczkę. Twierdzą na przykład, że znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej i potrzebne im są pieniądze. Naszym zadaniem jest wysłać takiej osobie wygenerowany za pomocą bankowej aplikacji mobilnej kod BLIK i przekazać go za pomocą wiadomości zwrotnej. Sumy nie są duże, dlatego wiadomość nie musi z początku wzbudzać żadnych podejrzeń - tłumaczy młodszy aspirant Przemysław Rybikowski, Oficer Prasowy KPP w Polkowicach. - W przypadku otrzymania takiej wiadomości, warto zadzwonić do znajomego czy jest to prawdą. Będziemy mieli wtedy pewność, że rzeczywiście potrzebuje on pomocy - dodaje policjant.
Warto zachować ostrożność i nie przekazywać żadnych pieniędzy pod naciskiem, stresem lub w pośpiechu. Kod BLIK wykorzystujmy tylko i wyłącznie na własny użytek, będąc przy bankomacie, z którego sami korzystamy. Nie podawajmy numerów kont, danych do logowania, ani innych informacji dotyczących naszego konta.