Dziś sobota, dziesiąty dzień kwietnia i 100. dzień 2021 roku. Imieniny obchodzą Magdalena oraz Michał. W kartce z kalendarza swoje miejsce ma 11. rocznica Katastrofy Smoleńskiej.

W sobotni poranek 10 kwietnia 2010 roku, tuż po godzinie 8:40 czasu polskiego zaczęły napływać informacje o wypadku samolotu, na pokładzie którego obok Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego znajdowało się jeszcze 95 innych osób w drodze na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Była to największa pod względem liczby ofiar katastrofa w dziejach polskich Sił Powietrznych. Katastrofy nie przeżyła żadna z osób obecnych na pokładzie.

Wśród tragicznie zmarłych był także Robert Grzywna, polski lotnik, major pilot Wojska Polskiego, pośmiertnie awansowany do stopnia podpułkownika, który przez 15 lat swojego życia związany był z Chocianowem. Feralny lot nie był jego pierwszym z Prezydentem RP na pokładzie. 12 sierpnia 2008 roku był nawigatorem lotu z Lechem Kaczyńskim udającym się do Gruzji, w trakcie którego piloci odmówili zmiany miejsca lądowania z Gandży, w Azerbejdżanie, na Tbilisi. Na początku 2010 roku brał także udział w akcji pomocy humanitarnej dla ofiar trzęsienia ziemi na Haiti, za co 4 lutego 2010 roku został wyróżniony przez dowódcę Sił Powietrznych RP gen. Błasika. W trakcie lotu do Smoleńska pełnił funkcję drugiego pilota.

Pośmiertnie, decyzją ministra obrony narodowej Bogdana Klicha z 13 kwietnia 2010, został awansowany do stopnia podpułkownika. Otrzymał, również pośmiertnie Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski oraz Honorowe Obywatelstwo Dolnego Śląska Civi Honorario. Miał żonę Agnieszkę i córkę Martynę.