Dziś wtorek, 3. listopada i 308. dzień roku. Imieniny obchodzą Hubert oraz Sylwia. Dzisiaj w kartce z kalendarza swoje miejsce ma Hubertus.
Hubertus to święto myśliwych, leśników i jeźdźców. Organizowane jest zarówno przez jeźdźców (na zakończenie sezonu), jak i przez myśliwych (na początku sezonu polowania jesienno-zimowego), zwykle w okolicach 3 listopada. Nazwa pochodzi od świętego Huberta (patrona myśliwych i jeźdźców), którego wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim obchodzone jest właśnie 3 listopada.
Święto po raz pierwszy obchodzono około 1444 roku. Początkowo były to wielkie polowania. W Polsce kult świętego Huberta, nazywany Hubertowinami lub Hubertusem, sięga XVIII wieku. Z jego wprowadzeniem związane są dzieje dynastii władców saskich, którzy zasiadali na tronie polskim. Z kolei w czasach II Rzeczypospolitej, pierwszym organizatorem polowań hubertowskich w Spale był prezydent Ignacy Mościcki. Odbyło się ono w 1930 roku 3 listopada.
Bardzo podobne do pierwotnych Hubertusów polowania można jeszcze oglądać np. w Wielkiej Brytanii. Pomimo trudnych warunków epidemii w tym roku także w Chocianowie odbyło się święto jeźdźców, o czym pisaliśmy w artykule: "Hubertus okiem kamery".
Hubertus to święto myśliwych, leśników i jeźdźców. Organizowane jest zarówno przez jeźdźców (na zakończenie sezonu), jak i przez myśliwych (na początku sezonu polowania jesienno-zimowego), zwykle w okolicach 3 listopada. Nazwa pochodzi od świętego Huberta (patrona myśliwych i jeźdźców), którego wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim obchodzone jest właśnie 3 listopada.
Święto po raz pierwszy obchodzono około 1444 roku. Początkowo były to wielkie polowania. W Polsce kult świętego Huberta, nazywany Hubertowinami lub Hubertusem, sięga XVIII wieku. Z jego wprowadzeniem związane są dzieje dynastii władców saskich, którzy zasiadali na tronie polskim. Z kolei w czasach II Rzeczypospolitej, pierwszym organizatorem polowań hubertowskich w Spale był prezydent Ignacy Mościcki. Odbyło się ono w 1930 roku 3 listopada.
Bardzo podobne do pierwotnych Hubertusów polowania można jeszcze oglądać np. w Wielkiej Brytanii. Pomimo trudnych warunków epidemii w tym roku także w Chocianowie odbyło się święto jeźdźców, o czym pisaliśmy w artykule: "Hubertus okiem kamery".
[KN]
