Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach wyeliminowali z drogi trzech kierowców, którzy nigdy nie powinni wsiąść "za kółko" jakiegokolwiek samochodu poruszającego się po drodze. Dwóch z nich jeździło po Chocianowie. 

W ubiegłą sobotę policyjne statystyki dotyczące nieodpowiedzialnych kierowców zatrzymanych na drogach powiatu polkowickiego zyskały kolejne dwa nazwiska. Mimo surowych kar i informacji w mediach, amatorów jazdy, którym z różnych przyczyn zostały odebrane uprawnienia niestety jak widać nie brakuje.

- W mnioną sobotę pierwszego z trójki wymienionych kierowców zatrzymali policjanci z Chocianowa, którzy na ulicy Pocztowej namierzyli osobowe audi. Kierowcą samochodu niemieckiego producenta okazał się 22-latek z aktywnym zakazem kierowania pojazdami mechanicznymi wydanym w tym roku przez Sąd Rejonowy w Lubinie - przekazał mł.asp. Przemysław Rybikowski, Oficer Prasowy KPP w Polkowicach.
Kolejne zatrzymanie tego samego dnia było dziełem dzielnicowych z Grębocic, którzy w Komornikach zatrzymali 51-latka i jego volkswagena. Na mężczyźnie ciążyła decyzja Starosty Kłodzkiego o cofnięciu uprawnień do kierowania. Trzeci z mężczyzn został zatrzymany w niedzielę, kilka minut po północy.

- 23-latek z Polkowic przejeżdżał przez Chocianów, a konkretnie ulicę Trzebnicką, gdzie spotkał tamtejszych funkcjonariuszy. Kierowca, podobnie jak drugi z wymienionych mężczyzn zatrzymanych na terenie Chocianowa, nigdy nie powinien zasiąść za kierownicą samochodu. W jego przypadku lubiński Sąd również orzekł zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi - wyjaśnia mł.asp. Przemysław Rybikowski, Oficer Prasowy KPP w Polkowicach.
Kierowanie samochodem mimo orzeczonego sądowego zakazu jest zagrożone karą nawet 5 lat pozbawienia wolności, a za zachowanie sprawcy polegające na prowadzeniu pojazdu po cofnięciu uprawnień grozi grzywna, kara ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do lat 2. Ponadto, w takim przypadku sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na czas od 1 roku do nawet 15 lat.