W Zakładach Górniczych Lubin na oddziale G-9 w rejonie GG-2 doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem 41-letniego pracownika, prywatnie mieszkańca Brunowa w Gminie Chocianów. Decyzją zarządu KGHM we wszystkich oddziałach spółki została wprowadzona trzydniowa żałoba. Burmistrz Tomasz Kulczyński przesyła kondolencje dla rodziny i bliskich zmarłego.
Górnik - operator samojezdnych maszyn górniczych pod ziemią, który zginął dziś tragicznie w wyniku odniesionych obrażeń po obrywie skał z ociosu (bocznej ściany wyrobiska) pracował z ZG Lubin od 2005 roku.
Górnik - operator samojezdnych maszyn górniczych pod ziemią, który zginął dziś tragicznie w wyniku odniesionych obrażeń po obrywie skał z ociosu (bocznej ściany wyrobiska) pracował z ZG Lubin od 2005 roku.
- Łącząc się w bólu i żałobie, pragnę przekazać wyrazy głębokiego współczucia oraz słowa wsparcia rodzinie oraz bliskim pana Pawła, który zmarł dzisiaj tragicznie w swojej pracy - przekazuje za naszym pośrednictwem Burmistrz Tomasz Kulczyński.
Jak podkreśla miedziowa spółka, bezpieczeństwo pracowników jest dla władz KGHM Polska Miedź najwyższym priorytetem, dlatego powołana została komisja do wyjaśnienia przyczyn tego wypadku. W jej skład wejdą m.in. eksperci z Wyższego Urzędu Górniczego oraz przedstawiciele KGHM. Każdy wypadek, każdy poszkodowany pracownik, a szczególnie każda ofiara śmiertelna to ogromna tragedia.
Nasza redakcja również rodzinie i bliskim zmarłego górnika przekazuje nasze wyrazy współczucia.
Nasza redakcja również rodzinie i bliskim zmarłego górnika przekazuje nasze wyrazy współczucia.