Tak wielu kamer w Chocianowie dotychczas nie było, dlatego nie wszyscy mają świadomość, że nielegalne zachowania szybko wyjdą na jaw. W najbliższym czasie przekona się o tym autor bazgrołów pozostawionych na peronie kolejowym.

Urzędnicy chocianowskiego magistratu zaprosili krnąbrnego malarza po wiadro, ścierkę i rozpuszczalnik, aby sprzątając po sobie graffiti zmył także plamę z honoru. Taka reakcja może pozwoli złagodzić karę, jaka z pewnością czeka tego "artystę".

- Zapraszamy autora grafiki pozostawionej na peronie oraz na ścianach budynku dworca o kontakt telefoniczny lub osobisty. Wiadro, ścierka i ewentualnie rozpuszczalnik już czeka. Mieszkańcom dziękujemy za przekazanie informacji dotyczących rysopisu. Opis zgadza się z nagraniem z naszych kamer monitoringu miejskiego - przekazali pracownicy Urzędu Miasta i Gminy w Chocianowie. - Przypominamy, że administrator peronu również posiada nagrania z kamer zamontowanych na samym peronie. Sprawa została zgłoszona na policję, ale jeszcze zanim trafi do sądu lepiej, jak sprawca sam usunie swój podpis. Zapraszamy do kontaktu - dodają.
To właśnie rosnąca liczba kamer miejskiego monitoringu pozwala ujawniać sprawców - nie tylko wandalizmów, ale także kradzieży i rozbojów. Dzięki temu mieszkańcy gminy Chocianów mogą czuć się bezpieczniej, a sami sprawcy nie mogą już spać spokojnie.