Nie milkną echa bulwersującej mieszkańców Chocianowa sprawy trójki opozycyjnych radnych, z których jeden był inicjatorem referendum w sprawie odwołania radnych Rady Miejskiej, a dwóch pozostałych namawiało mieszkańców do wzięcia udziału w tej nieudolnej politycznej hucpie. Postanowiliśmy zebrać dotychczasowe ustalenia i zapytać Was czy radni Piech, Piotrowski i Sobczyszyn powinni zrezygnować z Rady Miejskiej? Ankieta poniżej.
 
Piotr Piech w 2018 roku został wybrany radnym po raz drugi (choć swoich sił próbował w wyborach już wcześniej). W tej kadencji notorycznie ustawiał się w roli oponenta dla Burmistrza Tomasza Kulczyńskiego i radnych z największego klubu, a także samych mieszkańców. Najpierw towarzyszył klubowej koleżance, z którą przeszkadzali w prowadzeniu sesji, a także w spotkaniach burmistrza z sołtysami, później szukał dziury w mrowisku, wykazał się brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem, podstawową matematyką, a na koniec wsławił się nieudolnym donosicielstwem (czytaj: "Sołtysi spotkali się z Burmistrzem", "Piech przeciwko dyżurom lekarskim w weekendy?", "Zamiast do komisji, poszedł na basen", "Radny podkablował bazar - handlarze zostali bez prądu", "Cudze sukcesy na koncie radnego", "Przypisywania sukcesów ciąg dalszy", "Mieszkańcy przejmują inicjatywę za radnego?", "Czy sam nie zrobił i żąda od innych?", "Matematyczny kwas radnego", "Deficyt. Trudne słowo dla radnego?", "Wandycz o Piechu: działa na szkodę mieszkańców", "Z kim radny wybrał współpracę?" oraz "Nowa odsłona pasji radnego"). Skrupulatnie także doszukiwał się dziury w całym, co wielokrotnie udowadniał mu także Wojewoda Dolnośląski (szczegóły na stronach: "Wojewoda Dolnośląski znowu odrzucił skargę Radnego Piecha", "Wojewoda odesłał walentynkę Piecha" oraz "Donosiciel po raz kolejny w akcji"), co tylko potwierdza poziom jego pracy jako radnego.

Zdaje się, że dla radnego Piotra Piecha ostatnie dwa lata są szalenie niefortunne. Dzisiaj pominiemy pamiętną interpelację w sprawie osiedlowych mrówek, którą niekoniecznie pozytywnie wsławił się Piech, ale musimy przypomnieć, że radny nie ma dobrych umiejętności w czytaniu przepisów prawa. Pisaliśmy o tym m.in. w artykułach: "Wojewoda Dolnośląski znowu odrzucił skargę Radnego Piecha" oraz "Zamiast do komisji, poszedł na basen". Prywatnie kumpel Nosela dał się także poznać jako autor donosów: "Radny podkablował bazar - handlarze zostali bez prądu" - podsumowaliśmy pracę radnego w jednym z naszych artykułów.
Niestety od tamtego czasu nic się nie zmieniło, a radny Piech nie wyciągnął wniosków ani z naszych artykułów, ani z wypowiedzi innych radnych. Tym razem postanowił słowami: "W najbliższą niedzielę tj. 26.06.2022r. zaplanowane jest referendum ws. odwołania burmistrza Tomasza Kulczyńskiego i Rady Miejskiej w Chocianowie. Ruch to zdrowie, a rodzinny spacer w najbliższą niedzielę to dobry ruch. Nie od dziś wiadomo, że własnie ruch to zdrowie" (cytat oryginalny) namawiać swoich czytelników i śledzących go w mediach społecznościowych mieszkańców naszej gminy do udziału w referendum, w którym chodziło m.in. o odwołanie Rady Miejskiej. Tak się jednak nie stało, bowiem obecna większość radnych pracujących dla mieszkańców cieszy się ich estymą. Czy skoro Piotr Piech zachęcał do udziału w referendum, w którym mieszkańcy mieliby go odwołać, to teraz z honorem zrezygnuje z zasiadania w tym gremium? O podjęciu takiej decyzji dowiemy się prawdopodobnie już na najbliższej sesji... Rady Miejskiej, z którą radny Piech od początku tej kadencji nie raczy współpracować.

Norbert Piotrowski również w 2018 roku został wybrany do Rady Miejskiej na swoją kolejną już wtedy kadencję. Łącznie w swojej karierze ma ponad 15 lat zasiadania w tym gronie, jednak nie były to lata usłane podejmowanymi przez niego trafnymi decyzjami. W tej kadencji, jako szef klubu radnych nie umiał zapanować nad zachowaniem swoich klubowych radnych, trudno mu było także odpowiadać na pytania lokalnych mediów, nie miał za to problemu ze współpracą z hejterami czy nawet pedofilem. Być może dlatego, że tamci dwaj nie pytali go o powody głosowania za likwidacją trasy kolejowej do Chocianowa (czytaj: "Koalicja apeluje, a opozycja... robi sobie jaja", "Komisja Rewizyjna przestała być ważna dla Piotrowskiego?", "Racja po stronie Burmistrza. Czy Radni Piotrowski i Pichała wreszcie będą działali dla dobra Gminy?", "Tonący brzytwy się chwyta?", "Nie tylko u nas: Piotrowski »nie posiada informacji«", "Piotrowski rezygnuje!", "Kolej coraz blizej. Kulczyński naprawia błędy rządów opozycji!", "Nie chce powrotu kolei?", "Mikołajek ma kłopoty. Opozycja milczy", "Opozycja nie kiwnęła palcem", "Piotrowski hejtuje czy pomaga?" oraz "Prawda w oczy kole?").

Najsłabiej w tym porównaniu wychodzi Norbert Piotrowski. Nie daje on najlepszego przykładu swoim klubowym podwładnym. Okazuje się, że radny Piotrowski bierze udział rzadziej niż w trzech na cztery sesje, a jego frekwencja oscyluje w granicach 74 proc. - cytowaliśmy medialne doniesienia w artykule "Głos Regionu: Czy Piotrowski zrezygnuje z zasiadania w radzie?" już w lipcu 2020.
Jak się później okazało spora absencja na obradach Rady nie była dla Piotrowskiego powodem do rezygnacji z mandatu radnego. Czy teraz, kiedy słowami: "IDĘ NA REFERENDUM. Czym radni tak zapracowali sobie na odwołanie?" zachęcał wyborców do udziału w referendum. Czas zrekonstruować pytanie zadane przez Piotrowskiego przed nieudanym referendum i zadać je ponownie teraz: Czym radny tak sobie zapracował na odwołanie? Odpowiedzi na to pytanie odnajdziecie czytając nasze wcześniejsze artykuły.


Słabomir Sobczyszyn jako jedyny z tej trójki został wybrany do Rady Miejskiej po raz pierwszy i do tego w trakcie trwania kadencji, bowiem dopiero w wyborach uzupełniających w 2021 roku. Od samego początku swojej politycznej kariery nie ma lekko, bowiem już po wyborach, ale jeszcze przed zaprzysiężeniem przyznał się, że spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym, w którym zginęła 13-letnia Kasia. Później lokalna telewizja ujawniła, że prawo jazdy nie trzymało się tego drogowego przestępcy już w 2005 roku (za jazdę pod wpływem 2 promili alkoholu zabrano mu prawo jazdy na dwa lata, jednak już rok później znowu wpadł za kółkiem). Pół roku po odzyskaniu prawka potrącił na drodze dwie dziewczynki. Kasia zginęła na miejscu (czytaj: "Sobczyszyn 13 lat temu zabił na drodze. Dziś został radnym"). To jednak nie koniec jego perypetii, bowiem po wyjściu z więzienia (jak zauważają sami mieszkańcy) zdarzyło mu się prowadzić motor bez kasku (zdjęcie poniżej), a jedną z pojawiających się ostatnio plotek jest też informacja, że sprzedając swoje auto miał przewieźć po naszym powiecie potencjalnego nabywcę pojazdu z prędkością zbliżoną do 200 km/h (warto zauważyć, że nie w okolicy dróg z dopuszczalną prędkością większą niż 120 km/h, ale też nie wiadomo czy informacja jest prawdziwa, czy miała być tylko zemstą kupującego za brak porozumienia w sprawie sprzedaży pojazdu). W trakcie referendum z kolei wyszło na jaw, jak miernym jest radnym, bowiem dopuścił, aby on i jego kumple z ekipy referendalnej publikowali kłamstwa na temat pracy Burmistrza.

Inicjatorzy referendum oświadczają, że podali do wiadomości nieprawdziwe informacje, jakoby Burmistrz Chocianowa Tomasz Kulczyński zaciągnął kredyt na kwotę blisko 5.5 mln zł oraz planował zaciągnięcie kredytów na kwotę 8.9 mln zł, zwiększył koszty utrzymania administracji o 3 mln zł rocznie, w grudniu 2021 r. otrzymał wyrównanie wynagrodzenia na kwotę ok. 52 tysięcy zł brutto, nie prowadził remontów dróg na terenie gminy, wyłonił bez przetargu przewoźnika realizującego tzw. darmową komunikację i mnożył etaty zatrudniając w urzędzie 7 radców prawnych, którzy są dodatkowo zatrudnieni także w szkołach i przedszkolach, nie realizował budowy kanalizacji, zamierzał zlikwidować klasy IV-VIII w szkołach podstawowych w Szklarach Dolnych i Parchowie, zamierzał podwyższyć ceny wody i ścieków o ok. 30% - oświadczenie takiej treści sąd nakazał m.in. Sobczyszynowi opublikować w mediach społecznościowych.
Czy Sobczyszyn, jako ten, który prosił mieszkańców, aby odwołali go z funkcji radnego w drodze referendum, teraz uniesie się honorem i sam zrezygnuje? Biorąc pod uwagę jego karierę kierowcy, można odnieść wrażenie, że ten radny nie umie "zrezygnować z mandatu".

Dziś oddajemy w Państwa ręce ankietę, w której chcemy poznać Wasze zdanie na temat przyszłości tej trójki radnych.

Czy radni Piech, Piotrowski i Sobczyszyn powinni zrezygnować z Rady Miejskiej?