Usunięcie nadmiaru ziemi przy drodze powiatowej 1126D w Brunowie zlecił Polkowicki Zarząd Dróg Powiatowych. Wszystko za sprawą interwencji radnego Rady Miejskiej Andrzeja Kuśmierczyka, który zwrócił się z prośbą o realizację tego zadania jeszcze w listopadzie ubiegłego roku.

Od wczoraj mieszkańców Brunowa i podróżujących drogą powiatową nr 1126D mogą spotkać utrudnienia w ruchu. Polkowicki Zarząd Dróg Powiatowych z siedzibą w Przemkowie zlecił "usunięcie nadmiaru ziemi, poprzez ścinkę zawyżonych poboczy drogi w terenie zabudowanym w miejscowości Brunów". Interwencję w tej sprawie jeszcze w listopadzie ubiegłego roku w tutejszym zarządzie dróg powiatowych podjął radny Rady Miejskiej Andrzej Kuśmierczyk.

- Apelowałem do zarządu dróg w trosce o bezpieczeństwo użytkowników ruchu w mojej miejscowości. Po deszczu woda zbiera się przy poboczu w miejscach, gdzie nie ma jak spłynąć do rowów, a piesi idąc wzdłuż drogi często muszą omijać te kałuże, co powoduje, że czasami wchodzą na jezdnię - zauważa radny z Brunowa, Andrzej Kuśmierczyk. - Poza tym w okresie zimowym, po opadach deszczu, przez niezadbane pobocza woda, która zbiera się na tej drodze i zamarza powoduje dziury w drodze i dodatkowe niebezpieczeństwo tzw. złapania pobocza przez kierowców. To właśnie w trosce o bezpieczeństwo prosiłem Polkowicki Zarząd Dróg Powiatowych o przeprowadzenie tych prac - dodaje radny Kuśmierczyk.
Widocznym efektem zostawionym przez pracowników firmy robót inżynieryjnych i drogowych FERD ze Środy Wielkopolskiej, która wykonuje to zadanie, będzie poprawa bezpieczeństwa zarówno kierowców, jak i pieszych. Remont pobocza odbywa się przy użyciu samojezdnej ścinarki. Maszyna zbiera zalegający na poboczu nadmiar gruntu za pomocą frezów, jednocześnie transportując urobek na wywrotkę. Prowadzona tą metodą ścinka należy do prac drogowych "szybko postępujących", przez co zminimalizowane mają być utrudnienia w ruchu drogowym w czasie wykonania prac.
[KN]