Dzisiejszej nocy pośpimy dłużej, bo znowu przechodzimy na czas zimowy. Z soboty, 30 października na niedzielę, 31 października przestawiamy zegarki z godziny 3:00 na godzinę 2:00.

Dzisiejszej nocy, jeśli planujemy położyć się spać dopiero o wpół do trzeciej w nocy, będziemy mieli ku temu dwie okazje. Wydaje się dziwne, ale to właśnie w niedzielę, 31 października przestawiamy zegarki z godziny 3:00 na 2:00. Oznacza to, że pośpimy o godzinę dłużej.

Głównym argumentem przemawiającym za zmianą czasu jest oszczędność zużycia energii. Dlaczego? Zmiana czasu dwa razy w roku (na czas letni i zimowy) ma pozwolić na dostosowanie godziny do panującej na dworze aury. Od wielu lat trwa jednak ogólnoeuropejska debata, przerwana w ostatnich latach przez epidemię Covid-19, na temat zmiany czasu z letniego na zimowy i z zimowego na letni. Dotychczas przestawialiśmy nasze zegarki w nadziei m.in. na oszczędności energii czy zwiększone bezpieczeństwo na drogach, jednak w ostatnim czasie powstało mnóstwo opinii, że żadnego z zamierzeń nie udaje się osiągnąć. 

Bez względu na tę decyzję jutro będziemy przechodzić z czasu letniego na zimowy. Większość zegarków elektronicznych automatycznie przestawi się z godziny 3:00 na 2:00. Zegarkom mechanicznym trzeba będzie jednak pomóc.