- Chocianów, niewielkim nakładem finansowym, wymaganym do rewitalizacji linii Chocianów – Duninów, wraca na kolejową mapę Polski. To bardzo dobra wiadomość dla całego powiatu. Otwieramy się tym samym na ponad 80 tys. mieszkańców - przekonują autorzy periodyku Kolei Dolnośląskich "Magazyn Pokładowy", którzy zachęcają do kolejowych wojaży w rozmowie z Burmistrzem Chocianowa Tomaszem Kulczyńskim. Cały wywiad p.t. "Wracamy na dobre tory" prezentujemy poniżej.

Bartłomiej Rodak (Magazyn Pokładowy): Dawno nie widzieliście w Chocianowie pociągów…

Tomasz Kulczyński (Burmistrz Chocianowa): To prawda, nie ma ich od ponad dwudziestu lat. A za chwilkę powrócą. Mieszkańcy naszego miasta informację o reaktywacji kolei przyjmują z takim samym niedowierzaniem jak ja, bo wciąż trudno mi w to uwierzyć. Wysoko jednak postawiłem sobie poprzeczkę w realizacji obietnic wyborczych. I nie zawiodę.
Bartłomiej Rodak (Magazyn Pokładowy): Jako członek rady nadzorczej Kolei Dolnośląskiej miał pan poniekąd ułatwione zadanie… Chociaż decyzje w tej sprawie podjął oczywiście marszałek województwa.

Tomasz Kulczyński (Burmistrz Chocianowa): Mam teraz ten przywilej pełnienia roli członka rady nadzorczej KD, natomiast najpierw była idea kolejowego skomunikowania Chocianowa, później konkretne decyzje, a na koniec dopiero kwestia mojej obecności w radzie. Traktuję to jako zaszczyt, ale oczywiście nie było to powodem kolejowego skomunikowania Chocianowa. Koleje Dolnośląskie i Zarząd Województwa prężnie działają, żeby rewitalizować nieużytkowane linie na całym Dolnym Śląsku. Chocianów na szczęście nie jest odosobnionym przypadkiem. Natomiast patrząc na moją małą ojczyznę: kolej w Chocianowie była od zawsze, jednak dwadzieścia lat temu została zatrzymana, pozbawiając bramę Borów Dolnośląskich możliwości pełnego rozwoju.
Bartłomiej Rodak (Magazyn Pokładowy): To jest aż tak widoczne? Pozbawienie miasta kolei rzeczywiście zahamowało jego rozwój?

Tomasz Kulczyński (Burmistrz Chocianowa): Magistrala w Chocianowie posiadała dwa odrębne tory i perony. Pierwszy służył przewozom osobowym, a pamiętajmy, że gmina Chocianów przed laty była miejscowością letniskową; drugie torowisko było istotnym elementem lokalnej gospodarki transportowej. Mieszkańcy do dziś wspominają pociągi: dojazdy do pracy, szkoły czy na urlop. Chocianowianie piszą do mnie od dawna. Pytają, kiedy będzie można dojechać nad morze, do Wrocławia, na zakupy, do dzieci na studiach? 
Bartłomiej Rodak (Magazyn Pokładowy): Czyli oczekiwania społeczne da się odczuć?

Tomasz Kulczyński (Burmistrz Chocianowa): Zdecydowanie. Proszę pamiętać, że w tej kadencji nastąpił boom w kwestii otwarcia Chocianowa na transport publiczny. Realizujemy bezpłatną komunikację autobusową. Będziemy pierwszą gminą powiatu polkowickiego ze zrewitalizowaną koleją. To do nas będą przyjeżdżać mieszkańcy Przemkowa i innych gmin, chcąc jak najszybciej dojechać do Legnicy czy Wrocławia. To z Chocianowa będzie można dotrzeć pierwszą w powiecie polkowickim ścieżką rowerową do samego Lubina. Otwieramy się tym samym na ponad 80 tys. mieszkańców. A trzeba pamiętać, że jesteśmy jedną z najbiedniejszych gmin województwa dolnośląskiego, która de facto potrafiła sobie poradzić z kryzysem, COVID-em, wykluczeniem społecznym...
Bartłomiej Rodak (Magazyn Pokładowy): Chocianów – kolejowym hubem w powiecie polkowickim?

Tomasz Kulczyński (Burmistrz Chocianowa): To realny scenariusz, w  trakcie ekranizacji, mówiąc językiem filmowym. Czy można było wprowadzić kolej wcześniej? Być może, ale trzeba było zaczekać na odpowiednie osoby, jak marszałek Cezary Przybylski i wicemarszałek Tymoteusz Myrda, którzy spojrzeli na to realnie i którym bardzo za to dziękuję. Chocianów, niewielkim nakładem finansowym, wymaganym do rewitalizacji linii Chocianów – Duninów, wraca na kolejową mapę Polski. To bardzo dobra wiadomość dla całego powiatu. Kolej to jedno, ale my rewitalizujemy całą infrastrukturę niezbędną do jej obsługi. Budujemy centrum przesiadkowe, centrum patriotyzmu im. Marii i Lecha Kaczyńskich, co jest dla nas bardzo ważne. Obecnie trwa rewitalizacja głównej arterii w Chocianowie - ulicy Wesołej, prowadzącej na stację. Nie jest jednak tak, że powrót kolei to wszystko. Wręcz przeciwnie. Mamy obecnie rekordowe dofinansowania, jesteśmy na poziomie 50 mln. Poprzednia kadencja to niecałe siedem, a najsłabsza to niecałe cztery. To więc prosty rachunek, jak wiele się zmieniło przez ostatnie trzy lata.
Bartłomiej Rodak (Magazyn Pokładowy): Jak jako samorząd przygotowaliście się do obsługi podróżnych?

Tomasz Kulczyński (Burmistrz Chocianowa): Do powrotu kolei przygotowywaliśmy się od początku kadencji. Przed rokiem od PKP S.A. nieodpłatnie pozyskaliśmy teren dworca w  Chocianowie. Innymi słowy - zapewniliśmy sobie decyzyjność w  sprawie budynku i parku przydworcowego, jak również drogi dojazdowej do dworca. Całość zamierzamy poddać rewitalizacji, ale mamy świadomość, że nie da się tego dokonać w trakcie jednej kadencji. Dlatego inwestycja podzielona jest na dwa etapy, pierwszy to zabudowania przydworcowe, gdzie stworzymy miejsce edukacyjne - Regionalne Centrum Patriotyzmu, które przy użyciu ekranów i multimediów będzie spełniało funkcję edukacyjną. Na to pozyskaliśmy 5 mln zł wraz z rewitalizacją parku przydworcowego, gdzie zlokalizujemy także Park&Ride, biletomaty, a w przyszłości również pumptruck.
Bartłomiej Rodak (Magazyn Pokładowy): Czyli dworzec kolejowy stanie się trochę drugim centrum miasta, kolejowo-kulturalno-rekreacyjno-edukacyjnym?

Tomasz Kulczyński (Burmistrz Chocianowa): Rzekłbym, że nawet pierwszym. Tu stanie kolejny z naszego cyklu dobrych duszków Chocianowa. Mamy duszka z jagodami w Rynku, traktorzystę w Chocianowcu, strażaka w Trzebnicach i wiele innych. Na dworcu już niebawem stanie duszek kolejarz.
Bartłomiej Rodak (Magazyn Pokładowy): Wszystko pięknie się zapowiada, ale wspomniał pan, że jesteście jedną z biedniejszych gmin w kraju. Skąd na to wszystko pieniądze?

Tomasz Kulczyński (Burmistrz Chocianowa): Mam to szczęście, że dzięki współpracy z UMWD oraz obecną partią rządzącą pozyskałem fundusze na rewitalizację całego tego obszaru. Co do ścieżki rowerowej, która też będzie częścią tego centrum, pozyskaliśmy ponad 10 mln zł do inwestycji, która wynosi niecałe 12 mln. Wkład gminy w tym przypadku to zaledwie 10 proc. Na rewitalizację terenów przydworcowych pozyskaliśmy 5 mln.
Bartłomiej Rodak (Magazyn Pokładowy): Zdążycie? Pierwsze pociągi wjadą do Chocianowa już niebawem…

Tomasz Kulczyński (Burmistrz Chocianowa): Zgadza się, wykonawca przeprowadza już prace porządkowe zarówno na peronie, jak i torowisku, które są ukończone. Rewitalizację centrum przesiadkowego ukończymy do końca kadencji. Co do samych pociągów, będzie to siedem par w dobie. Pojawią się w Chocianowie jeszcze w ostatnim kwartale tego roku.
Wszystkie dotychczasowe wydania Magazynu Pokładowego dostępne na stronie https://kolejedolnoslaskie.pl/blog/magazyn-pokladowy/, z kolei cały rozmowa do przeczytania także poniżej na stronach 8 i 9 w najnowszym trzynastym (sierpień 2022) numerze periodyku.