Radny Piotr Piech, który był kandydatem opozycji do komisji rewizyjnej, w której istotna jest również umiejętność liczenia, kolejny raz popisał się brakiem podstawowych umiejętności... tym razem chodzi o proste równanie matematyczne. Radny usiłując wytknąć błąd naszej redakcji sam popełnił druzgocące obliczenia.

Chodzi o uzupełniające wybory do Rady Miejskiej w Chocianowie. Po zamknięciu lokali wyborczych poinformowaliśmy naszych czytelników o wstępnych wynikach tych wyborów, powołując się na tzw. exit poll, czyli przybliżone wyniki wyborów podawane tuż po zamknięciu lokali wyborczych, na kilka lub kilkanaście godzin przed oficjalnymi wynikami podawanymi przez komisje wyborcze.

Mamy dla Państwa wstępne wyniki wyborów, tzw. exit-poll - pisaliśmy w wieczór wyborczy na naszym portalu. - W okręgu nr 6 prawdopodobnie wygrał Sławomir Sobczyszyn, który swojego oponenta pokonał 10-procentową różnicą - dodaliśmy wówczas.
Nie powinno nas dziwić, że Piotr Piech, pomimo pełnienia funkcji radnego od 2014 roku (czyli już blisko 7 lat) nie rozumie podstawowych pojęć, jak "wniosek formalny" (co udowodnił na sesjach Rady Miejskiej) czy właśnie definicji "exit poll". W swojej karierze ten radny wielokrotnie udowodnił już swoją nieudolność, co opisywaliśmy na naszym portalu w artykułach: "Zamiast do komisji, poszedł na basen", "Cudze sukcesy na koncie radnego", "Radny podkablował bazar - handlarze zostali bez prądu", "Wojewoda odesłał walentynkę Piecha", "Donosiciel po raz kolejny w akcji" oraz "Przypisywania sukcesów ciąg dalszy".

Matematyczny (kw)AS

Radny zapomniał w swoim wpisie wspomnieć, że tzw. exit poll nie zawsze są dokładne, a podane przez nas wyniki były wstępne. Następnego dnia w artykule "Zwycięstwo Chocianów 2023, największym przegranym Sarżyński" podaliśmy dokładne wyniki wyborcze, jednak ten fakt radny w swoim zacietrzewieniu postanowił przemilczeć. Popisał się jednak niezrozumieniem procentów.

Pan Sobczyszyn otrzymał 82 głosy, a jego oponent Mirosław Wolan zaledwie 54. Zatem różnica głosów to 34,15% - dumnie ogłosił radny Piech w swoim internetowym wpisie.
Postanowiliśmy zwrócić się do jednego z uczniów szkoły podstawowej, aby zweryfikował obliczenia "matematycznego as-a", jak sam przedstawił się w swoim wpisie radny (screen poniżej). Jeśli 136 głosów (suma głosów Sopczyszyna i Wolana) stanowi 100%, wówczas wynik Sobszczyszyna to 60,3%, a wynik Wolana to 39,7%. Okazuje się zatem, że faktyczna różnica pomiędzy kandydatami (60,3 minus 39,7) wyniosła około 20,6% głosów, a nie jak twierdzi były kandydat opozycji do komisji rewizyjnej: 34,15%. Oznacza to, że podane przez nas wstępne wyniki exit poll różniły się około 10%, zaś radnego obliczenia na podstawie twardych danych aż o 14%. Kolejny raz to nie my (redakcja portalu - przyp. red.) się pomyliliśmy, a zrobił to właśnie radny Piech.

I kto tu kłamie, manipuluje i wprowadza w błąd opinię publiczną??? - zapytał radny w tym wpisie w mediach społecznościowych. Odpowiadamy! Pan, panie Piech. 
Czy ten radny przestanie wreszcie narażać się (a przez pełnioną funkcję także swoich wyborców) na śmieszność? Liczymy, że... nie.