Stracisz "prawko" w innym kraju Unii Europejskiej? Niebawem utrata ma obowiązywać także w kraju wydania dokumentu. Co propozycja zmian przygotowana przez Parlament Europejski oznacza dla kierowców?

Członkowie PE sugerują uwzględnienie jazdy bez ważnego prawa jazdy na liście istotnych wykroczeń drogowych, do grona których należą obecnie m.in. jazda pod wpływem alkoholu lub spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego. To wymusiłoby wymianę informacji o pozbawieniu prawa jazdy między służbami krajów UE.

- Obecnie, jeśli kierowca straci prawo jazdy w wyniku wykroczenia drogowego w innym kraju UE niż ten, który wydał mu prawo jazdy, w większości przypadków sankcja będzie miała zastosowanie tylko w kraju, w którym popełniono wykroczenie i nie będzie wiązać się z żadnymi ograniczeniami w pozostałej części UE - informują redaktorzy upday News. - Aby zapewnić, że zawieszenie, ograniczenie lub cofnięcie prawa jazdy nierezydenta będzie miało zastosowanie we wszystkich krajach UE, zgodnie z propozycją nowych przepisów decyzja ta zostanie przekazana do kraju UE, który wydał prawo jazdy - czytamy.
W praktyce oznacza to, że utrata prawa jazdy np. we Francji lub w Niemczech skutkować będzie zakazem prowadzenia pojazdów także w innych krajach, w tym w Polsce. Żeby jednak tak się stało, opinię musi wyrazić Rada Europejska. Dopiero potem przepisy wejdą w życie. Nogę z gazu warto jednak zdjąć już teraz, aby nie narażać siebie i innych na utratę zdrowia i życia. To nie jest warte oszczędzenia kilku minut na trasie.