Jak podaje portal biznesinfo.pl grzybobranie może okazać się kosztowną atrakcją i choć samo zbieranie grzybów w Polsce nie jest płatne, to niechcący możemy popełnić błędy, które będą skutkować właśnie otrzymaniem mandatu w wysokości nawet 500 złotych.
O ile polskie przepisy są zdecydowanie bardziej łagodne w stosunku do grzybiarzy niż na przykład w Niemczech czy Holandii, to i tak miłośnicy leśnych smakołyków muszą zastosować się do kilku ważnych przepisów, aby uniknąć mandatu lub zagrożenia dla życia i zdrowia innych ludzi i zwierząt, a także dla samego lasu.
O ile polskie przepisy są zdecydowanie bardziej łagodne w stosunku do grzybiarzy niż na przykład w Niemczech czy Holandii, to i tak miłośnicy leśnych smakołyków muszą zastosować się do kilku ważnych przepisów, aby uniknąć mandatu lub zagrożenia dla życia i zdrowia innych ludzi i zwierząt, a także dla samego lasu.
- Mandat za zbieranie grzybów można otrzymać w kilku sytuacjach. Przede wszystkim jest to wjazd do lasu i parkowanie w niedozwolonych miejscach. Straż leśna cały czas przypomina, że w lasach są specjalne drogi do tego przeznaczone - czytamy na portalu biznesinfo.pl. - Co więcej, grzybiarze mogą poruszać się autem po lesie tylko tymi drogami, które są odpowiednio oznaczone - dodają autorzy publikacji.
Istotne jest również miejsce, w którym zbieramy grzyby. O ile większość (bo około 80%) lasów jest publicznych i poruszanie się po nich w ściśle określony sposób jest dozwolone, o tyle możemy narobić sobie nie lada problemów, kiedy zdecydujemy się na wkroczenie na teren prywatny lub na teren rezerwatu przyrody lub parku narodowego.
- Mandat można otrzymać także za sposób zbierania grzybów. Niedopuszczalne jest niszczenie runa leśnego. Nie wolno także płoszyć dzikich zwierząt czy niszczyć roślinności. Za te czyny grzybiarzom grozi mandat w wysokości od 20 zł do nawet 500 zł - przestrzega Kamila Jeziorska na portalu biznesinfo.pl.
Przed wycieczką do lasu warto sprawdzić zasady naszego funkcjonowania podczas grzybobrania i podróżowania po lesie. Warto także pamiętać o atlasie grzybów, który pomoże nam uniknąć zebrania grzybów trujących i tych, co do których nie mamy pewności, a mogą zafundować nam wiele przykrości. Niemniej wszystkim grzybiarzom życzymy udanych zbiorów i smacznych potraw, których wiele w polskiej książce kucharskiej.
[KN]