Błędy opozycji tylko wzmacniają polityczną siłę Burmistrza Tomasza Kulczyńskiego, którego większość w radzie nie tylko nie jest niczym zagrożona, ale stale się powiększa. Obecnie pomysły i plany inwestycyjne szefa chocianowskiego samorządu mogą liczyć na przychylność ponad dwóch trzecich składu Rady Miejskiej.

Rezygnacje z pełnienia społecznej funkcji radnego w tej kadencji były ewenementem na skalę historii chocianowskiego samorządu, jednak ostatecznie nie wpłynęły na ogólny całokształt funkcjonowania samej rady. Okazuje się, że niektóre polityczne zagrywki opozycji były kilka kroków za długowzrocznością obecnej większości. Świadczyć może o tym na przykład ciekawy polityczny zabieg radnego Pawła Bujaka.

- Po rozmowach z Panem Burmistrzem odnośnie potrzeb mieszkańców miejscowości w moim okręgu wyborczym oraz obserwując zmiany zachodzące w Gminie Chocianów, jednoznacznym jest dla mnie, że nie ma lepszego rozwiązania niż współpraca, dlatego pozostaję w Klubie Radnych Chocianów 2023 - skomentował radny Paweł Bujak. - Jednocześnie nasz plan na rozwiązanie klubów radnych, aby zachęcić opozycję do współpracy, nie spotkał się po stronie opozycji ze zrozumieniem. Niektórzy nadal nie dorośli do współpracy dla dobra mieszkańców - dodał radny Bujak.
Oprócz członków klubu radnych Chocianów 2023: Artura Wandycza, Piotra Wandycza, Marcina Ślipko, Andrzeja Kuśmierczyka, Henryka Osolińskiego i Pawła Bujaka, w radzie zasiada także Prezes Stowarzyszenia Chocianów 2023 Piotr Machoń. Teraz do tego grona dołączy także Ewa Gołębiewska (czytaj: "Będziemy sukcesywnie nadrabiać zaległości"). Ta grupa radnych, będąca w koalicji z członkami Klubu PiS: Pawłem Baranem, Januszem Ślipko i Jerzym Bałeckim stanowi grupę liczącą łącznie 11 na 15 radnych. To stanowi ponad 73% większości w radzie, która postawiła na współpracę i rozwój Gminy Chocianów.