Kolejne zarzuty o złe zarządzanie budżetem naszej gminy pojawiło się w sieci. Znowu głównym oskarżycielem jest typ spod budki z piwem, u którego przebija się zarówno brak wykształcenia, jak i życiowego doświadczenia. Weryfikujemy kolejne kłamstwa.

Internet pełen jest treści różnej maści, a wypowiadać się w tym miejscu niestety mogą także osoby bez wykształcenia, bez doświadczenia i bez podstawowej wiedzy. Tak jest także tym razem, a głównym "oskarżycielem" jest hejter Karolek, o którym pisaliśmy w artykule: "Ośmiornica hejtu".

- Nieadekwatne postrzeganie, przeżywanie, odbiór i ocena, a nawet kreowanie własnej rzeczywistości to domena zdiagnozowanych schizofreników, ale nie tylko. Niestety w ten sposób zachowuje się także lokalna, chocianowska klika, która chciałaby zyskać miano opozycji, a najczęściej kończy jedynie na ławie oskarżonych o zniesławienie, hejt i naruszenie dóbr osobistych włodarza i jego żony. Harenza i Tomczak, których jednoznacznie połączyliśmy nitką powiązań z byłym lokalnym politykiem to czubek góry lodowej. Pod powierzchnią (dosłownie i w przenośni, bo ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości) jest także nowy przyjaciel Bazyla, który zastąpił Mikołaja O. (o tej aferze pisaliśmy w artykule: "Kto zastąpi Mikołaja O.?"), niejaki Karol - pisaliśmy wówczas.
Tym razem emigrant (ucieczka Karola z Polski jest tajemnicą poliszynela) nadal nie nauczył się czytać z kartki (duka gorzej niż dzieci z przedszkola), ale postanowił zająć się sprawami budżetu gminy, których zdaje się nie rozumieć, więc najprawdopodobniej powiela kłamstwa napisane mu przez kogoś innego. Sugeruje, jakoby podpisywane w gminie umowy nie miały zabezpieczenia w budżecie.

- Nie ma możliwości podpisania umowy jeżeli pieniądze nie są zabezpieczone w budżecie. Kontrasygnata Pani Skarbnik w umowie daje gwarancję posiadania środków i realizacji inwestycji - komentuje Krystian Wan, rzecznik prasowy chocianowskiego magistratu.
Ciężko tak naprawdę zrozumieć czytane z kartki zarzuty, zwłaszcza jeśli słucha tego osoba, która ma przynajmniej podstawowe pojęcie o tym jak działa budżet gminy. Najwyraźniej Karolek, który dotychczas niechlubnie wsławił się w naszej gminie nieumiejętnością zarządzania swoim prywatnym budżetem teraz chce pouczać wykształconych ludzi, jak mają prowadzić inwestycje, które od 2018 roku w Gminie Chocianów pojawiają się jak grzyby po deszczu.