Nawet deszczowa aura nie popsuła biegaczom z naszego regionu frajdy, jaką niesie za sobą rywalizacja w biegu "Złoto Kusego", którego organizatorem jest Klub Biegacza Zdyszaaani. W ubiegłą sobotę kolejny raz zmagali się z półgodzinnym biegiem.

Przypomnijmy, że "Złoto Kusego" to bieg upamiętniający historyczny wyczyn Janusza "Kusego" Kusocińskiego, jakim było zdobycie Mistrzostwa Olimpijskiego w Los Angeles (31.07.1932 roku) na odcinku 10 tysięcy metrów, zwycięstwa w wielkim stylu popartego dodatkowo rekordem olimpijskim z czasem: 30:11,4. Impreza odbywa się w naszej gminie co roku (czytaj: "Organizacyjny sukces Piotra Machonia").

- Po raz pierwszy w historii Biegu Złoto Kusego, organizatorzy i biegacze zmagali się z taką niesprzyjająca aurą jaka miała miejsce tego dnia. Zdjęcia poniżej mówią wszystko i pokazują czemu musieli stawić czoła uczestnicy: ulewny deszcz, błoto i zimno. Tym bardziej gratulujemy wszystkim, którzy pojawili się na linii startu! Wszyscy jesteście zwycięzcami i należą się wam wielkie brawa - przekazali organizatorzy. - Dziękujemy sędziom za przybycie, organizatorom KB Zdyszaaani Chocianów i Klub Olimpijczyka Chocianów i wszystkim kibicom. Dziękujemy naszemu sponsorowi za nagrody i puchary Multiagencja Insur Invest - czytamy na profilu klubu.
Na podium mężczyzn stanęli: Łukasz Garliński (1. miejsce za dystans 8440m), Daniel Rączkowski (2. miejsce za 7560m) oraz Marcin Stróżyński (3. miejsce za 7530m), zaś na podium kobiet stanęły: Magda Rączkowska (1. miejsce za 4600m) oraz Mirela Machoń (2. miejsce za 4450m).