Tutejsza opozycja postanowiła się poskarżyć na działania Burmistrza Tomasza Kulczyńskiego za ustawowy obowiązek, który... spełnił. Czy to kolejna próba wywołania zamieszania wokół przekształcenia dwóch gminnych szkół podstawowych?

W maju ubiegłego roku Rada Miejska w Chocianowie podjęła Uchwałę, w której wyraziła zamiar przekształcenia Szkół Podstawowych w Parchowie i Szklarach Dolnych w filie Szkół Podstawowych w Chocianowie i Trzebnicach. Wielokrotnie pisaliśmy o tym temacie na łamach naszego portalu: "Skarbnik: od lat oświata kosztuje najwięcej", "Mniej uczniów w szkołach", "Nie likwidujemy żadnej szkoły", "Burmistrz dementuje zarzuty opozycji" oraz "Burmistrz Kulczyński: opozycja kłamie".

Teraz w Internecie pojawiły się informacje o skardze jaką złożyła na Burmistrza Tomasza Kulczyńskiego tutejsza opozycja. Jak się okazuje w tekście skierowanym do Przewodniczącego Rady Miejskiej autorzy piszą jakoby decyzja Ministra Edukacji i Nauki była "decyzją ostateczną i zamyka bieg sprawy". Jak się okazało zarzuty opierają się na braku wiedzy i wprowadzają mieszkańców w błąd.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa na postanowienie Ministra Edukacji i Nauki służy nam skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a w drugiej instancji do Naczelnego Sądu Administracyjnego - komentuje sprawę Sekretarz Miasta i Gminy Chocianów, Patrycja Jugo. - Pismo, które otrzymali rodzice jest w pełni uzasadnione, oparte na przepisach prawa i jest wypełnieniem ciążącego na Burmistrzu Miasta i Gminy Chocianów ustawowego obowiązku wynikającego bezpośrednio z prawa oświatowego - dodaje Sekretarz.
Oznacza to, że procedury związane z zamiarem reorganizacji systemu edukacji nadal trwają. Co ciekawe, autorzy skargi zarzucając włodarzowi gminy manipulacje, sami jej dokonali. Uznali przy tym, że to "jest próba zmuszenia (...) rodziców dzieci ze szkół w Szklarach Dolnych i Parchowie do przepisywania (...) dzieci do szkół w Chocianowie i Trzebnicach". O komentarz do tej sprawy postanowiliśmy zapytać radnego Rady Miejskiej Artura Wandycza.

- Opozycja celowo straszy mieszkańców i po raz kolejny perfidnie kłamie, co widać również po tej skardze. Nikt nie chce likwidować szkół, żaden rodzic też nie będzie musiał przepisywać swoich dzieci do innej szkoły. Naszą intencją jest reorganizacja systemu i pozyskanie oszczędności z tego płynących, a opozycja albo nie umie, albo nie chce tego zrozumieć - komentuje radny Artur Wandycz, szef Klubu Radnych Chocianów 2023. - Każdy wie, że szkoła w Chocianowie jest lepsza niż ta w Parchowie. Świadczą o tym m.in. basen, hala sportowa i pracownia komputerowa. Dzieci będą miały tam lepsze warunki do nauki, a o to przecież chodzi i rodzicom i nam - dodaje radny Wandycz.
Pod pismem, jak twierdzą jego autorzy, podpisało się ponad 200 osób. Oznacza to, że teraz do każdej z tych osób trzeba będzie odpisać wyjaśnienie.

- Pragnę tylko podkreślić, że gdyby było tyle dzieci w szkołach ile osób podpisało się pod tym pismem, to dziś rozmawialibyśmy o możliwościach rozwoju tych szkół, a nie konieczności ich reorganizacji. Na chwilę obecną utrzymujemy wirtualne klasy, które liczą nawet tylko 5 osób - zauważa Krystian Wan, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Chocianów. - Zweryfikowaliśmy już wszystkie osoby, które się podpisały pod skargą i okazuje się, że sporo z nich nie jest zameldowanych w gminie Chocianów. Warto także przypomnieć, że istotą tych zmian jest szansa prowadzenia potrzebnych inwestycji i chęć zniesienia podatku od nieruchomości - przypomina Wan.
O temacie możliwości zniesienia tego podatku pisaliśmy również na naszym portalu: "Blisko do likwidacji podatku". Wszystko wskazuje na to, że ten temat będzie nam jeszcze towarzyszył, dlatego o kolejnych wydarzeniach w tej sprawie z pewnością poinformujemy.
[KN]