O zmasakrowanym ciele mężczyzny znalezionym w mieszkaniu zatrzymanego małżeństwa przekazali informacje reporterzy Telewizji Regionalnej. Chodzi o dramat, który wydarzył się w Chocianowie. Dwie osoby zostały zatrzymane. Wideo dostępne pod naszym artykułem.

O odnalezionych zwłokach poinformowaliśmy jako pierwsi na naszym portalu w artykule: "Morderstwo w Chocianowie". Niestety nasze tytułowe przewidywania okazały się prawdą, gdyż niewiele później udało nam się ustalić, że "Policjanci zatrzymali dwie osoby".

Zazdrość powodem morderstwa

Przypomnijmy, że w niedzielny poranek, 24 kwietnia przy ulicy Dominialnej w Chocianowie pracowały m.in. Policja, Prokuratura i Straż Pożarna. To właśnie oni ujawnili zwłoki i zabezpieczyli wszystkie ślady konieczne do ustalenia przebiegu tego karkołomnego zdarzenia.

Stan tych zwłok wskazywał, ze są one już w pewnym rozkładzie, zatem do zgonu mężczyzny doszło nie  bezpośrednio w tym dniu, tylko ileś dni wcześniej - poinformowała na antenie TV Regionalnej Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Wstępnie ocena jest taka, że do zgonu tego mężczyzny doszło jakieś 8 do 10 dni wcześniej. Dowodami potwierdzono, ze w tym mieszkaniu małżonkowie i ten pokrzywdzony, który przyszedł do nich i odwiedził, spożywali alkohol - dodała rzeczniczka legnickiej okręgówki.
Ustalenia śledztwa przemawiają za tym, że podczas alkoholowej libacji mężczyźni pokłócili się o kobietę. Oskarżony, 37-letni Piotr K. był zazdrosny o swoją żonę, a ostatecznie usłyszał zarzut zabójstwa.

- Prokurator zarzucił Piotrowi K. dokonanie zabójstwa w zamiarze bezpośrednim przez uderzenia, przewrócenia na podłogę, a następnie zadanie kolejnych obrażeń i w końcu duszenie za szyję pokrzywdzonego, co doprowadziło do jego zgonu - wyjaśniła prawdopodobny przebieg sytuacji Lidia Tkaczyszyn. - Jeżeli chodzi o Katarzynę K., to prokurator zarzucił jej popełnienie 4 przestępstw związanych z tym zabójstwem. Pierwsze przestępstwo to nie udzielenie pokrzywdzonemu pomocy, kiedy było to jeszcze możliwe. Następne przestępstwo to ukrywanie faktu dokonania zbrodni zabójstwa - wylicza rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Ponadto kobieta miała niszczyć dowody i utrudniać śledztwo. To jednak nie jedyne ustalenia śledczych, bowiem 36-letnia Katarzyna K. miała również owinąć głowę denata materiałem z tworzywa sztucznego, a także polać go substancją chemiczną. Chocianowianka była już znana wymiarowi sprawiedliwości, bowiem wcześniej została skazana za rozbój. Prokurator skierował wniosek o tymczasowe aresztowanie wobec mieszkańców Chocianowa.

- 37-latkowi za zabójstwo grozi kara nawet 25 lat za kratami a nawet dożywocie. Jego żona może trafić do więzienia maksymalnie na 13 lat - podsumowują dziennikarze TV Regionalnej. - Prokurator zaznacza, że to początkowy etap śledztwa, więc badane będą jeszcze m.in. zeznania obojga małżonków - dodają dziennikarze regionalnej telewizji.
Cały materiał TV Regionalnej możecie obejrzeć także pod naszym artykułem, a do tej sprawy z pewnością jeszcze powrócimy.