W Chocianowie już chyba wszystkie pozytywne akcje kojarzone z tutejszym magistratem spotykają się z hejtem opozycji. Niestety także w akcję przeznaczoną dla chorych, która odbywa się przed Urzędem Miasta i Gminy Chocianów (a jego pracownicy ochoczo się do niej przyłączyli), również wymierzone zostały najcięższe działa opozycji - memy.
Za atakiem, który został wymierzony w osoby z zespołem Downa ma stać Sławomir Tomczak ps. Bazyl (na zdjęciu głównym po lewej), kojarzony w naszej gminie jako przyjaciel Mikołaja O., oskarżonego o przestępstwo o charakterze seksualnym na szkodę małoletniej dziewczyny w wieku poniżej 15 lat, a także opozycyjnych radnych Anny Pichały (również na zdjęciu) i Piotra Piecha.
- Już chyba od dawna wszyscy widzimy, że to grupa ludzi, która zrobi wszystko by oczerniać, wyśmiewać i destabilizować życie społeczne w gminie - komentuje zachowanie opozycji Krystian Wan, rzecznik prasowy chocianowskiego magistratu. - Chamstwo na każdej płaszczyźnie, byle zmącić spokój i zniszczyć swój cel. Nie należy się tym przejmować. Jeśli ktoś tak robi, to zazwyczaj mierzy innych własną miarą. Hejtuje, krytykuje by samemu poczuć się lepiej. Nie poddawajmy się w działaniu dla dobra gminy i dla dobra mieszkańców - mówi stanowczo Wan.
Chodzi o akcję skarpetkowego wyzwania na cześć wyjątkowości ludzi. "Skarpetkowe wyzwanie" odbywa się co roku 21 marca z okazji Światowego Dnia Zespołu Downa. Tego dnia zakłada się dwie różne skarpetki, aby pokazać różnorodność ludzi.
- Dwie różne skarpetki stały się symbolem Światowego Dnia Zespołu Downa, ponieważ chromosom ma kształt przypominający skarpetę. Data 21 marca też jest symboliczna, ponieważ ludzie z zespołem Downa mają dodatkowy chromosom numer 21 - czytamy na stronie skarpetkowewyzwanie.pl. - Dzięki skarpetkowemu wyzwaniu o ludziach z zespołem Downa mówi się znacznie więcej. Mimo to wciąż mają problemy z integracją z resztą społeczeństwa. Dlatego przełammy lody i przestańmy bać się nieznanego. Każdy może pomóc. Wspólnie zwiększajmy świadomość oraz likwidujmy bariery i uprzedzenia - dodają autorzy strony skarpetkowewyzwanie.pl.
Niestety swoich uprzedzeń przed publikacją nie przemyślał twórca chocianowskich memów, Sławomir Tomczak, który w swoich wcześniejszych internetowych publikacjach sugerował, że pozostaje osobą bezdomną i bez pracy. W swoim bezmyślnym amoku chcąc uderzyć w chocianowską władzę zaatakował osoby z zespołem Downa. W tym miejscu pytanie "kto płaci mu za te głupoty" nasuwa się samo. Suchej nitki nie zostawili na nim nawet jego właśni komentatorzy (zdjęcia poniżej).
- To obrzydliwe, jak z projektu dla chorych naśmiewa się Sławomir Tomczak. Hejt przekroczył już dawno wszelkie granice. Codziennie jesteśmy hejtowani przez opozycję za to, że pracujemy i rozwijamy Chocianów. Teraz obrażani i hejtowani są mieszkańcy, którzy współpracują z Burmistrzem i nami. To podła próba zastraszenia. Ten hejter powinien wrócić do rodzinnego Zgierza i dać mieszkańcom Naszej Gminy wreszcie spokój - komentuje Artur Wandycz, radny Rady Miejskiej w Chocianowie.
Jak wszyscy wiemy, "Bazyl" ma już na swoim koncie wyrok za hejtowanie poprzedniego Burmistrza, a aktualnie obecny włodarz naszej gminy również się z nim procesuje. Nie wiadomo czy osoby z zespołem Downa nie poczują się tym wpisem urażone i nie wytoczą mu procesu za sytuację, w której sam stoczył się na samo dno. Najwyraźniej hejter nie wytrzymał oburzenia i presji mieszkańców, gdyż haniebny paszkwil został wykasowany po około dwóch godzinach.
[KN]