Wyrok drugiej instancji zapadł wczoraj w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu w sprawie o naruszenie dóbr osobistych Burmistrza Tomasza Kulczyńskiego przez Roberta Harenzę. To kolejny już wyrok w ostatnim czasie, który nie zostawia na tym blogerze suchej nitki. Ten jest już prawomocny.
Przypomnijmy, że w październiku ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Legnicy postanowił przyznać rację Burmistrzowi Tomaszowi Kulczyńskiemu, który domagał się przeprosin i przekazania pieniędzy na konto potrzebujących, o czym pisaliśmy na łamach naszego portalu (czytaj: "Asystent z wyrokiem. Czy zapłaci i przeprosi?"). Dziś dotarliśmy do informacji, z której wynika, że do tamtego wyroku przychylił się także sąd II instancji.
Przypomnijmy, że w październiku ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Legnicy postanowił przyznać rację Burmistrzowi Tomaszowi Kulczyńskiemu, który domagał się przeprosin i przekazania pieniędzy na konto potrzebujących, o czym pisaliśmy na łamach naszego portalu (czytaj: "Asystent z wyrokiem. Czy zapłaci i przeprosi?"). Dziś dotarliśmy do informacji, z której wynika, że do tamtego wyroku przychylił się także sąd II instancji.
- Przepraszam Pana Tomasza Kulczyńskiego za naruszenie jego dóbr osobistych poprzez odniesienie się do jego cech osobistych oraz relacji rodzinnych w artykułach rozpowszechnianych w prowadzonym przeze mnie portalu (...) w okresie od 3 grudnia 2018 r. do 19 stycznia 2020 r., a w szczególności poprzez przypisanie mu cech malwersanta, złodzieja i kłamcy oraz używanie wobec Pana Tomasza Kulczyńskiego zwrotów powszechnie uznawanych za obraźliwe, czym naruszyłem jego dobre imię oraz godność osobistą - takiej treści przeprosiny musi zamieścić Robert Harenza na swoim blogu.
Do sprawy odniósł się także włodarz Chocianowa, którego dobra osobiste zostały naruszone.
- Jestem zadowolony z tego wyroku, bo to kolejna sprawa, która pokazuje, że hejterzy nie mogą czuć się bezkarni. Udowadniamy, że rozliczymy wszystkich, którzy godzą w dobre imię urzędników i ich pracę - komentuje Burmistrz Tomasz Kulczyński.
Jedyną różnicą w stosunku do wyroku pierwszej instancji jest kwota, jaką Harenza musi zapłacić na rzecz Chocianowskiego Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Dorosłym Specjalnej Troski. Kulczyński domagał się od hejtera 5 tysięcy złotych, a sąd II instancji zasądził połowę tej kwoty.
Przełom czerwca i lipca niefortunny dla hejtera
Ostatnie dwa tygodnie przypadające na przełom czerwca i lipca są szalenie nieszczęśliwe dla Roberta Harenzy. Jeszcze podczas kampanii referendalnej, w środę 23 czerwca Harenza miał okazję usłyszeć postanowienie sądu, z którego wynikało, że nie wolno mu rozpowszechniać informacji, które zamieścił na swojej stronie internetowej. Chodziło o ulotkę referendalną z kłamstwami o pracy Burmistrza.
Kilka dni później, jak udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie, miał się niefortunnie pożegnać ze swoją dotychczasową pracą. Z kolei dzisiaj uprawomocnił się wyrok I instancji, co będzie Harenzę kosztowało nie tylko przeprosiny, ale także wpłatę na rzecz Chocianowskiego Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Dorosłym Specjalnej Troski, czego zażyczył sobie Burmistrz Tomasz Kulczyński.
Czy to spowoduje, że ten hejter zaprzestanie swojego niecnego procederu i przemyśli kilka razy swoje słowa przed ich publikacją na swoim blogu? Zdawać by się mogło, że życiowe doświadczenie pozwoli wyciągać odpowiednie wnioski z popełnianych błędów - tutaj akurat nie widać tej zależności.
Przełom czerwca i lipca niefortunny dla hejtera
Ostatnie dwa tygodnie przypadające na przełom czerwca i lipca są szalenie nieszczęśliwe dla Roberta Harenzy. Jeszcze podczas kampanii referendalnej, w środę 23 czerwca Harenza miał okazję usłyszeć postanowienie sądu, z którego wynikało, że nie wolno mu rozpowszechniać informacji, które zamieścił na swojej stronie internetowej. Chodziło o ulotkę referendalną z kłamstwami o pracy Burmistrza.
Kilka dni później, jak udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie, miał się niefortunnie pożegnać ze swoją dotychczasową pracą. Z kolei dzisiaj uprawomocnił się wyrok I instancji, co będzie Harenzę kosztowało nie tylko przeprosiny, ale także wpłatę na rzecz Chocianowskiego Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Dorosłym Specjalnej Troski, czego zażyczył sobie Burmistrz Tomasz Kulczyński.
Czy to spowoduje, że ten hejter zaprzestanie swojego niecnego procederu i przemyśli kilka razy swoje słowa przed ich publikacją na swoim blogu? Zdawać by się mogło, że życiowe doświadczenie pozwoli wyciągać odpowiednie wnioski z popełnianych błędów - tutaj akurat nie widać tej zależności.