Polski Ład został przyjęty na posiedzeniu Sejmu niespełna tydzień temu, 1 października 2021 roku. Jak zauważają politycy PiS, jest w nim jeszcze więcej korzystnych dla podatników zmian. Nowe rozwiązania dotyczą m.in. przedsiębiorców, seniorów i dużych rodzin. Co dokładnie zmieni się w systemie podatkowym?

O propozycjach zawartych w Polskim Ładzie pisaliśmy na naszym portalu kilkukrotnie. Szczegóły tych rozwiązań przybliżaliśmy w naszych artykułach: "Polski Ład - co zakłada projekt?", "Marszałek Witek: macie mądrego gospodarza", "Czy Polski Ład zagości w Chocianowie?" oraz "Spotkanie samorządowców z Premierem". Dziś wiemy już kto skorzysta na podatkowej rewolucji.

Polski Ład to kwota wolna na poziomie europejskim w wysokości 30 tys. zł, to również brak podatków od osób zarabiających płacę minimalną i od emerytów - zauważył minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński. - W toku prac parlamentarnych wprowadzono wiele nowych, korzystnych rozwiązań: dla przedsiębiorców na skali, dla seniorów, którzy zdecydują się pozostać na rynku pracy, i dla rodziców, którzy wychowują co najmniej 4 dzieci - dodał wiceminister finansów Jan Sarnowski.
Pierwotna wersja projektu uległa zmianom. Jak zauważają urzędnicy Ministerstwa Finansów, od ogłoszenia programu, czyli od 15 maja wsłuchiwali się oni przez ten czas w głos podatników, w tym przedsiębiorców, aby wypracować osiągnięty kompromis.

PIT-0 dla seniorów i PIT-0 dla rodzin 4+

PIT-0 dla seniorów to zachęta do pozostania na rynku pracy. Będą z niego korzystać zatrudnieni na etacie, pracujący na zleceniach i przedsiębiorcy (skala, „liniówka” i ryczałt), którzy mimo osiągnięcia uprawnień do emerytury zrezygnują z jej pobierania i będą dalej aktywni zawodowo. PIT-0 dla seniora będzie działał tak jak PIT-0 dla młodych, tzn. obejmie m.in. roczny przychód z pracy do kwoty 85 528 zł. Seniorzy rozliczający się na zasadach ogólnych będą mieli do wykorzystania jeszcze kwotę wolną, która wyniesie 30 tys. zł. Czyli pracujący seniorzy, którzy nie pobierają emerytury, będą płacić podatek dopiero po przekroczeniu 115 528 zł zarobków (30 tys. zł kwoty wolnej + 85 528 zł ulgi).

- Już teraz jest takich osób 142 tys., a w przyszłości może ich być jeszcze więcej. W przyszłym roku zaoszczędzą one na podatku ok. 500 mln zł. Co ważne, jest to rozwiązanie, z którego skorzystają zarówno pracownicy, jak i przedsiębiorcy - wyjaśnia wiceminister Sarnowski.
PIT-0 dla rodzin 4+ to rozwiązanie adresowane do rodziców (w tym zastępczych i opiekunów prawnych), którzy wychowują co najmniej 4 dzieci. W portfelach takich rodzin zostanie rocznie ok. 335 mln zł. Skorzysta na tym ok. 110 tys. rodziców. To rozwiązanie dla wszystkich – niezależnie od tego czy są pracownikami, przedsiębiorcami, wychowują dzieci razem, czy są samotnymi rodzicami. Każdy rodzic co najmniej czwórki dzieci, który zarabia do 85 528 zł, nie będzie płacić PIT. Rodzic na skali będzie korzystał jeszcze dodatkowo z podwyższonej kwoty wolnej wynoszącej 30 tys. zł. A to oznacza brak PIT przy zarobkach do 115 528 zł. Dla małżonków, którzy rozliczają się wspólnie, kwota bez PIT będzie wynosić 231 056 zł.

- Zerowy PIT dla dużych rodzin to kolejny element aktywnej polityki prorodzinnej rządu. To realna pomoc dla Polskich rodzin. Co więcej, w przyszłym roku rodzice korzystający z ulgi na dzieci będą mogli otrzymać zwrot do wysokości nie tylko zapłaconych składek na ubezpieczenia społeczne, ale także zapłaconych składek zdrowotnych - podkreśla wiceminister Sarnowski.
Jak zauważa Ministerstwo Finansów na tym rozwiązaniu ma skorzystać ponad pół miliona rodziców. W ich portfelach dzięki tym rozwiązaniom powinno zostać w przyszłym roku ponad 400 mln złotych.

Dla przedsiębiorców i pracowników

Dla przedsiębiorców, którzy rozliczają się na zasadach ogólnych, został przygotowany mechanizm zmniejszający obciążenia podatkiem i składką zdrowotną. Obejmie on tych przedsiębiorców, których dochody (czyli przychody pomniejszone o koszty prowadzenia działalności, jednak z wyłączeniem składek na ubezpieczenia społeczne) wynoszą od 68.412 do 133.692 złotych, czyli ponad 11 tysięcy złotych miesięcznie.

Przyjęty pakiet zakłada również korzystne zmiany dla pracowników zatrudnianych na "czarno". Już w pierwotnej wersji Polskiego Ładu przyjęto, że od 2022 roku konsekwencje "zatrudniania" na czarno przejdą na nieuczciwych pracodawców, a nie zmuszanych do takiego zatrudnienia pracowników. Przyjęty przez Sejm pakiet zakłada również, że pracownik nie będzie ponosił negatywnych konsekwencji "wstecz", co ma zachęcić pracowników do ujawniania, że byli zatrudnieni na czarno we wcześniejszych latach.