Na Zaułku Fabrycznym w Chocianowie roi się od służb: policja, pogotowie, straż pożarna, a nawet helikopter LPR - wszystko, aby ratować 4-letniego chłopca potrąconego przez kierowcę auta dostawczego znanej polskiej marki kurierskiej.
We wtorek, 27 maja w godzinach popołudniowych kierowca dostawczego busa podróżując na ulicy Zaułek Fabryczny potrącił 4-letnie dziecko. Jak ustaliliśmy to będzie musiało być przetransportowane do szpitala helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
We wtorek, 27 maja w godzinach popołudniowych kierowca dostawczego busa podróżując na ulicy Zaułek Fabryczny potrącił 4-letnie dziecko. Jak ustaliliśmy to będzie musiało być przetransportowane do szpitala helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Widziałem, że to dziecko jest przytomne, także mam nadzieję, że nic poważnego się nie stało, ale strach okropny. To przecież trzeba powolutku jeździć po takich uliczkach i oczy mieć wokół głowy. Ciężko powiedzieć czy kierowca się zagapił, czy dziecko wybiegło... na ten moment nic nie wiemy - mówi nam jeden z mieszkańców osiedla.
Do naszej redakcji od czytelników zaczęły przed momentem napływać także zdjęcia z miejsca zdarzenia.