Jest niedziela, 5 lipca, 187. dzień roku. Imieniny obchodzą Karolina, Maria oraz Antoni. Dzisiaj w kalendarzu świąt nietypowych odnajdujemy Dzień Łapania za Biust. Warto także odnotować prace wykopaliskowe, które prowadzone były w Chocianowie na początku lipca.
 

Dzień łapania za biust

Z jednej strony święto typowo męskie, z drugiej strony bez kobiet nie sposób go świętować. Łapanie kobiety za piersi powszechnie uważane jest za objaw szowinizmu i skrajnego braku ogłady. Badania przeprowadzone przez Uniwersytet Wiktorii wykazały, że kobiecie piersi to zwykle pierwsze miejsce, na które spoglądają mężczyźni. Ponadto wiele osób, w tym również kobiet, postrzega piersi nie tylko erotycznie, ale również w kategoriach przyjemności estetycznej. Dzień Łapania za Biust to jednak nie tylko przejaw męskiego szowinizmu. W niektórych krajach anglojęzycznych obchodzony jest 31 marca - w ramach kampanii promującej profilaktykę raka piersi.

Prace archeologiczne i wykopaliskowe

Do 1946 roku na chocianowskim Rynku zwanym Placem Wolności stał obelisk zaprojektowany przez W. Fassbindera, rzeźbiarza z Kolonii. Obelisk upamiętniał żołnierzy pochodzących z Chocianowa, poległych w wojnie francusko-pruskiej w latach 70-tych XIX wieku. W latach czterdziestych ubiegłego wieku obelisk został zdemontowany, a w późniejszym czasie na tym miejscu została zainstalowana skromna fontanna. Natomiast na przylegającej ogrodzonej kwaterze wybudowano niemal identyczny w kształcie i wielkości drugi obelisk ze zbrojonego betonu. Pod tym nowym obeliskiem zostali pochowani oficerowie Armii Czerwonej. Z relacji jednego z mieszkańców Chocianowa wynika, iż oficerowie byli pierwotnie pochowani przy małym kościele pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny przy ulicy Głogowskiej, a groby znajdowały się w ogrodzie gdzie obecnie stoi figura Matki Boskiej. Następnie zwłoki zostały przeniesione na Plac Wolności i pochowane pod obeliskiem. Była to ich pierwsza ekshumacja.

Na powtórną ekshumację czekano bez mała 60 lat. Na obelisku znajdowała się tablica pamiątkowa z nazwiskami oficerów, niestety została skradziona w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Pomimo usilnych prób nie udało się ustalić ani jej treści ani też uzyskać czytelnej fotografii tej tablicy. Być może ta publikacja pomoże w uzyskaniu informacji na temat ustalenia danych osobowych pochowanych żołnierzy (prosząc o pomoc, autor tekstu i zdjęć, Zbigniew Machoń podał swój adres e-mail). Ponieważ brak było jednoznacznych dokumentów świadczących, iż rzeczywiście pod obeliskiem znajduje się zbiorowa mogiła, w celu ostatecznego wyjaśnienia Urząd Miasta i Gminy w Chocianowie zlecił przeprowadzenie geologicznych badań sondażowych. Badania sondażowe zostały przeprowadzone pod kierunkiem dr Jarosława Lewczuka w lipcu 2007 roku. Sondażowe badania wykopaliskowe potwierdziły w tym miejscu pochówki żołnierzy radzieckich. Metodą archeologiczną rozpoznano w dwóch wykopach dwa groby. W trakcie prac archeologicznych znaleziono również 25 fragmentów ceramiki, 10 fragmentów kafli, 2 fragmenty polepy i 1 fragment dachówki. Najstarsza ceramika datowana jest na okres od XVI do XVIII wieku.
[KN]