W ubiegły weekend w Parchowie, w siedzibie tutejszego Młodzieżowego Klubu Sportowego doszło do przemeblowania i... kradzieży. Zniknął sprzęt sportowy, w tym oznakowana odzież, siatki na bramkę i materace. Złodzieje zostawili jednak droższy i łatwy do wyniesienia sprzęt elektroniczny. Więcej w materiale wideo poniżej.

O tym, że w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy kradzieże zdarzały się na terenie naszej gminy pisaliśmy już wielokrotnie: "Nocny włam", "Kolejny włam do świetlicy" oraz "Ukradli ogrodzenie, będą mieli kłopot". Dotychczas łupem złodziei padał drogi sprzęt elektroniczny i muzyczny, jak np. w świetlicy w Chocianowcu. Tym razem było jednak inaczej.

Jak informuje lokalna telewizja chocianow.tv złodzieje odpuścili sobie drogi i poręczny sprzęt na rzecz trudnych do wyniesienia materacy i trudnych do sprzedania oznakowanych strojów sportowych. Co mieszkańcy uważają o takim zbiegu okoliczności?

Bardzo dziwne jest to włamanie. Wszędzie kradną drogie rzeczy, a u nas na zdjęciach było widać, że drogie rzeczy zostały, a ukradli trudne do wyniesienia przez okno materace. No to jest trochę zastanawiające - mówiła jedna z mieszkanek Parchowa, która prosiła o anonimowość. - Ja nie chcę za bardzo tego komentować, bo ta pani będzie zaraz tutaj wraz z mężem naskakiwać, że jesteśmy przeciwko niej, ale jak znam życie, to zaraz będzie była sołtyska z puszką chodzić, pieniądze zbierać, jak to ona biedna, bo nie dopilnowała żeby monitoring założyć i ją okradli. Konfliktuje się ze wszystkimi, na dzieciach próbuje się tylko wypromować, a jakby współpracowała z Burmistrzem, to by lepiej było dla nas wszystkich, dla całej wioski i myślę, że dla całej gminy - dodała mieszkanka.
Czy będzie tak, jak przewidują mieszkańcy? Przekonamy się zapewne już w najbliższym czasie. Na razie wiadomo tylko, że prezes tutejszego klubu, będąca jednocześnie radną Rady Miejskiej w Chocianowie nadal usilnie konfliktuje się z włodarzem naszej gminy. Przypomnijmy, że za takie zachowanie, w ubiegłym roku otrzymała od mieszkańców Parchowa, którzy odwołali ją z funkcji sołtys wsi, czerwoną kartkę.

Mamy jednak nadzieję, że policja szybko ujawni okoliczności tego zdarzenia, a sprawcy kradzieży zostaną złapani i poniosą odpowiedzialność za swoje czyny.
[KN]