Kolejny raz lokalny radny Piotr Piech odbił się od wielkich drzwi. Tym razem (nie po raz pierwszy w tej kadencji) Wojewoda odesłał radnego z kwitkiem, wskazując, że radny nie rozumie zapisów ustawy o samorządzie gminnym, a nawet Konstytucji. O co chodziło tym razem?

Zdaje się, że dla radnego Piotra Piecha ostatnie dwa lata są szalenie niefortunne. Dzisiaj pominiemy pamiętną interpelację w sprawie osiedlowych mrówek, którą niekoniecznie pozytywnie wsławił się Piech, ale musimy przypomnieć, że radny nie ma dobrych umiejętności w czytaniu przepisów prawa. Pisaliśmy o tym m.in. w artykułach: "Wojewoda Dolnośląski znowu odrzucił skargę Radnego Piecha" oraz "Zamiast do komisji, poszedł na basen". Prywatnie kumpel Nosela dał się także poznać jako autor donosów: "Radny podkablował bazar - handlarze zostali bez prądu".

Tym razem Wojewoda Dolnośląski otrzymał od lokalnego radnego pismo z dnia 14 lutego bieżącego roku, jednak jego autor (Piotr Piech - przyp. red.) sam nie wiedział czy to wniosek czy skarga. Pomimo terminu sporządzenia pisma (Dzień Zakochanych - przyp. red.) Wojewoda wybrał za Piecha uznając pismo za skargę, po czym ją odesłał.

- O tym czy pismo jest skargą albo wnioskiem decyduje treść pisma, a nie jego forma zewnętrzna. W związku z powyższym zostało ono uznane za skargę na Burmistrza Miasta i Gminy Chocianów, która podlega rozpatrzeniu przez Radę Miejską w Chocianowie - tłumaczy Maciej Gardas, Dyrektor Wydziału Nadzoru i Kontroli z Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu. - Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej reguluje, w zakresie granic nadzoru, kryterium nadzoru (...) oraz organy powołane do jego sprawowania. Ustawa nie przewiduje "interwencji" Wojewody w przypadku problemów z dostępem do dokumentów i informacji - dodaje pracownik Wojewody Dolnośląskiego.
Oczywiście urząd wojewody jest organem nadzoru w stosunku do samorządów, jednak w ograniczonym ustawowo zakresie. W efekcie ustawa o samorządzie gminnym nie przewiduje dowolności w stosowaniu środków nadzorczych, o jaką najwyraźniej w swoim piśmie zabiegał Piotr Piech.

- Wojewoda Dolnośląski przekazuje pismo Pana Piotra Piecha - Radnego Rady Miejskiej w Chocianowie z dnia 14 lutego 2021 r., do rozpatrzenia przez Radę Miejską w Chocianowie - czytamy w odpowiedzi na skargę.
Okazuje się, że kolejny raz Piechowi chodzi o wymuszenie na Wojewodzie działania, do którego urząd wojewody nie służy. Czy takie zachowanie wynika z politycznego zacietrzewienia czy z nieznajomości prawa, na tę chwilę trudno ocenić. Wystarczy jednak sięgnąć do zachowania Piecha na sesjach, kiedy w ramach swoich "wniosków formalnych" apeluje o "przestrzeganie prawa". Może tym razem taki wniosek formalny należałoby wystosować do samego radnego, aby przestał zasypywać nietrafionymi pismami urzędy, które zajęte są obecnie ważniejszymi sprawami, jak np. walka z epidemią koronawirusa.
[KN]