Miniony weekend był bardzo udany dla drużyn z gminy Chocianów. W naszym podsumowaniu standardowo uwzględnimy Stal Chocianów, Relaks Szklary Dolne, Victorię Parchów, Arkę Trzebnice i Kryształ Chocianowiec.

"Stalowcy" na spotkanie 10. kolejki wybrali się do Lubina, by tam stawić czoła najsłabszej w tym sezonie drużynie - Górnikowi. Stal bez większego problemu rozprawiła się z dużo gorzej dysponowanym rywalem, wygrywając aż 7:2. Bramki dla Stali zdobyli: Stachów (2), Tomaszewski, Frankowski (2), Czerep, Wywiał.

Zdecydowanie gorzej od swoich kolegów zaprezentowali się zawodnicy rezerw Stali. Ci wybrali się do Trzebnic na spotkanie z rozpędzonym liderem rozgrywek B-klasy - Arką. Mecz ten w punkt podsumowali Arkowcy na swoim facebookowym profilu.
- Ci, którzy liczyli na zacięty pojedynek i wymianę ciosów mogą czuć się nieco zawiedzeni. Ciosy wyprowadzała dzisiaj tylko jedna drużyna. A właściwie 14 ciosów! - skomentowali działacze Arki.
Drużyna z Trzebnic tym samym wygrała aż 14:0 i umocniła się na pozycji lidera.

Dobrze spisała się również drużyna Kryształu Chocianowiec, naprzeciw której stanął LZS Nowa Wieś Lubińska. Goście tego meczu, a więc LZS przyjechał do Chocianowca z nadziejami na wygraną, co w rezultacie pozwoliłoby im wydostać się z dna tabeli i wskoczyć nawet na 8. miejsce. Tak się jednak nie stało. Jednostronne spotkanie padło łupek Kryształu, którzy pakując rywalom 6 bramek samemu tracąc tylko dwie, zainkasowali trzy "oczka".

W tej kolejce nie powiodło się Victorii Parchów. Na boisku w Parchowie zameldowali się zawodnicy wicelidera tabeli, LZS Ostaszów i od początku mieli kontrolę nad tym spotkaniem.

- Już w pierwszej minucie S. Tkaczyk zdobywa bramkę dającą Nam prowadzenie, po chwili znowu mógł podwyższyć wynik wychodząc na czystą pozycję, lecz bramkarz gospodarzy nie dał się zaskoczyć. Victoria również miała swoje okazje ale świetnie spisywał się w bramce Grześ Kraska, swoim doświadczeniem zawsze był na posterunku - czytamy na stronie LZS-u w mediach społecznościowych. - W drugiej połowie ledwo rozpoczęliśmy 46 min. Sebastian strzela swojego drugiego gola dającego Nam 2:0 gospodarze próbują jeszcze zmienić wynik i znów nadziewają się na kontrę, Marcin Zielonka zdobywa swoją upragnioną bramkę na 3:0. Trener dokonuje zmiany widząc lekkie urazy u swoich zawodników, na boisku pojawia się Damian Pieniarski, który po minucie gry, szybko odwdzięcza się trenerowi zdobywając bramkę na 4:0 i tak zostało do końca - dodają.
LZS Dzięki temu zwycięstwu umocnił się na 2. miejscu w tabeli, choć przewagę pozwala zachować o jeden rozegrany mecz więcej od goniącego ich GLKS-u Gaworzyce. Victoria natomiast z dorobkiem 9. punktów melduje się na 6. pozycji w ligowej stawce. W tej kolejce B-klasy pauzował Relaks Szklary Dolne.