Przed meczem szczypiornistek Zagłębia w ich rywalkami z Koszalina, który odbędzie się w Wielki Piątek, 29 marca na hali widowiskowo-sportowej RCS-u w Lubinie Fundacja DKMS przeprowadzić rejestrację dawców szpiku. Wśród potrzebujących pani Monika, 31-letnia strażaczka ochotniczka z Trzebnic, żona strażaka i mama dwójki dzieci. O włączenie się w akcję zachęcamy nie tylko fanów piłki ręcznej!
Ostra białaczka szpikowa to nowotwór złośliwy układu krwiotwórczego. Najczęściej występuje u osób starszych (powyżej 65 lat), u których rozwija się stosunkowo powoli. Niestety dotyka także osoby młode (w wieku 30-35 lat), a nawet dzieci. Dzięki prowadzonej diagnostyce ujawniono, że ostra białaczka szpikowa nie jest jedną chorobą, ale grupą ponad 20 różnorodnych pod względem genetycznym chorób.
I ty możesz uratować komuś życie
Ostra białaczka szpikowa to nowotwór złośliwy układu krwiotwórczego. Najczęściej występuje u osób starszych (powyżej 65 lat), u których rozwija się stosunkowo powoli. Niestety dotyka także osoby młode (w wieku 30-35 lat), a nawet dzieci. Dzięki prowadzonej diagnostyce ujawniono, że ostra białaczka szpikowa nie jest jedną chorobą, ale grupą ponad 20 różnorodnych pod względem genetycznym chorób.
I ty możesz uratować komuś życie
W piątek, 29 marca przed meczem piłkarek ręcznych w hali Regionalnego Centrum Sportowego w godzinach od 16:30 do 19:00 Fundacja DKMS organizuje Dzień Dawcy Szpiku m.in. dla pani Moniki. Wolontariusze Fundacji podkreślają, że rejestracja do bazy dawców jest łatwa, szybka i co istotne bezpłatna. 10 minut może spowodować, że będziemy w stanie ocalić komuś życie.
Wystarczy, że osoby w wieku od 18. do 55. roku życia odpowiedzą na kilka pytań, wypełnią formularz z danymi kontaktowymi oraz umożliwią pobranie wymazu z wewnętrznej strony policzka przy pomocy trzech patyczków. Pobrany pakiet trafi do badania w laboratorium skąd wyniki powędrują do dwóch baz potencjalnych, niespokrewnionych dawców szpiku: ogólnopolskiej oraz światowej. Dopiero kiedy okaże się, że nasz szpik pasuje do potrzebującego i będzie mógł uratować mu życie, wówczas Fundacja DKMS skontaktuje się z nim i wyjaśni "krok po kroku", jak może pomóc.
Wystarczy, że osoby w wieku od 18. do 55. roku życia odpowiedzą na kilka pytań, wypełnią formularz z danymi kontaktowymi oraz umożliwią pobranie wymazu z wewnętrznej strony policzka przy pomocy trzech patyczków. Pobrany pakiet trafi do badania w laboratorium skąd wyniki powędrują do dwóch baz potencjalnych, niespokrewnionych dawców szpiku: ogólnopolskiej oraz światowej. Dopiero kiedy okaże się, że nasz szpik pasuje do potrzebującego i będzie mógł uratować mu życie, wówczas Fundacja DKMS skontaktuje się z nim i wyjaśni "krok po kroku", jak może pomóc.
Pobranie szpiku nie boli bardziej niż zwykłe stłuczenie
Warto podkreślić, że szpiku nie pobiera się z kręgosłupa. To mit, z którym należy walczyć, bowiem generuje nieuzasadniony strach wśród potencjalnych bohaterów, którzy mogą uratować życie innym. Obecnie, aby uzyskać szpik do przeszczepu można go pobrać z talerza kości biodrowej w znieczuleniu ogólnym (co stanowi około 10% wszystkich pobrań) lub przez komórki macierzyste z krwi obwodowej (jest to aktualnie najpopularniejsza forma, bowiem stanowi circa 90% wszystkich pobrań). Ostateczne uczucie jakie towarzyszy dawcom im samym kojarzy się z bólem podobnym do tego po stłuczeniu powstałym w wyniku uderzenia o kant szafki.
Zapraszamy w piątek, 29 marca w godzinach od 16:30 do 19:00 do Lubina na halę RCS-u, gdzie będzie można wesprzeć mieszkankę Trzebnic w jej walce o zdrowe życie.
