Zarzut "korupcji politycznej" postawiła na jednej z sesji Rady Miejskiej w Chocianowie opozycyjna radna Anna Pichała. Właśnie dotarliśmy do decyzji Sądu Rejonowego w Lubinie, który jednoznacznie stwierdził naruszenie przez radną przepisu, umarzając jednocześnie postępowanie tylko z uwagi na niską szkodliwość społeczną czynu i orzekł, że radna musi zapłacić koszty sądowe.

To kolejny raz, kiedy Pichała nie trafiła z zarzutami. Dokładnie rok temu pisaliśmy o głośnym wyroku, w którym z zarzutów stawianych przez opozycyjną radną oczyszczony został Burmistrz Tomasz Kulczyński. Informacje o tym możecie znaleźć w artykułach: "Kulczyński uniewinniony! Pichała słono zapłaci za oskarżenia!" oraz "Komentarze po wyroku w głośnej sprawie Pichała vs Kulczyński".

Kolejne kosztowne kłamstwo

Tym razem Pichała w maju 2019 roku w trakcie XII sesji Rady Miejskiej w Chocianowie pomówiła włodarza naszej gminy i radnych o dopuszczenie się działań korupcyjnych. Tak poważny zarzut nie został jednak przez Pichałę udowodniony przed sądem i teraz musi zapłacić koszty postępowania.

Mam wniosek do Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej o przypomnienie klubowi PIS, że przez pierwsze dwa miesiące od powołania nowej Rady Miejskiej w Chocianowie współpracowaliśmy do momentu aż ulegliście państwo korupcji politycznej ze strony Pana Kulczyńskiego - zarzuciła wówczas Anna Pichała.
O powód zaprzestania współpracy radnych PiS z Pichałą zapytaliśmy szefa Klubu Radnych, Pawła Barana.

- Na początku kadencji współpracowaliśmy z radną Pichałą, jednak jej głównym celem był sprzeciw wobec wszystkiego, co zaproponował Burmistrz Kulczyński, bez względu na koszty dla gminy czy mieszkańców i w wyniku tak destrukcyjnego działania Anny Pichały, jednogłośnie jako radni Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości stwierdziliśmy, że nie chcemy mieć z tą Panią nic wspólnego - komentuje sprawę radny Paweł Baran. - Nie może być tak, że mieszkańcy będą tracić 5 lat rozwoju tylko dlatego, że ktoś nie umie pogodzić się z przegraną w wyborach samorządowych - dodaje przewodniczący klubu PiS Rady Miejskiej w Chocianowie.
Sąd na podstawie zebranych informacji sprawę umorzył, jednocześnie wskazał na naruszenie przepisów prawa przez Annę Pichałę (z domu Sozańską), dlatego kosztami procesu obarczył radną.

- Wyrok jest nieprawomocny. Zwrot kosztów procesu dla Burmistrza cieszy, ale nie ma zgody na rozgłaszanie nieprawdziwych zarzutów skoro żadnej korupcji politycznej nie było - komentuje radca Tomasz Kulesza, pełnomocnik Burmistrza Kulczyńskiego.
W maju 2021 roku minie dokładnie połowa obecnej kadencji Burmistrza i Rady Miejskiej. Co przez ten czas, oprócz wielu przegranych potyczek sądowych, udało się radnej? Realizacji obietnic wyborczych niestety nie sposób się doszukać.
[KN]